Zatrzymali flotyllę z Polakami. Izrael deportuje aktywistów
Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że będzie deportowało do Europy aktywistów, którzy byli na pokładach statków flotylli Sumud zmierzających do strefy Gazy - podaje AFP. Misja została zatrzymana przez izraelskie służby.
"Pasażerowie flotylli Hamas-Sumud na swoich jachtach bezpiecznie i spokojnie przedostaną się do Izraela, gdzie rozpocznie się procedura ich deportacji do Europy. Pasażerowie są bezpieczni i zdrowi" - przekazało izraelskie MSZ.
Izrael zachowuje się jak naziści? Ekspert o ludobójstwie w Palestynie
Flotylla Sumud jest międzynarodową inicjatywą, w której uczestniczą przedstawiciele ponad 40 krajów. Jej celem jest dostarczenie pomocy humanitarnej do strefy Gazy.
Na pokładach jednostek wchodzących w skład polskiej delegacji znajdowali się m.in. poseł na Sejm RP Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki "Podpalić Gazę".
Na pokładzie jednego ze statków była też szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg.
Zatrzymania pasażerów flotylli
Rano organizatorzy flotylli Sumud poinformowali, że wszystkie statki zostały zatrzymane przez siły izraelskie. W rękach służb znaleźli się m.in. Polacy.
"Potwierdzam. Jesteśmy mniej niż 100 mil morskich od Gazy. Wszczęty został alarm. Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych na pokładzie. Czekamy na rozwój zdarzeń" - napisał poseł Sterczewski.
"Monitorujemy sytuację związaną z zatrzymaniem statków GSF. Wśród nich jednostki z polskimi obywatelami – według naszych informacji są oni bezpieczni i nikt nie ucierpiał. Konsul RP jest już w Aszdod, dokąd przewożeni są zatrzymani. Żaden polski obywatel nie pozostanie bez opieki" - napisał rzecznik MSZ.
Czytaj więcej: