Trwa ładowanie...
d3omtl8
"Zabawa w chowanego". Co z komisją ds. walki z pedofilią? "To nie jest kwestia złej woli"

"Zabawa w chowanego". Co z komisją ds. walki z pedofilią? "To nie jest kwestia złej woli"

- Nie wiem, czy pan premier oglądał, ja nie oglądałem tego filmu - powiedział w programie "Tłit" rzecznik rządu Piotr Mueller o najnowszym dokumencie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Co z komisją ds. walki z pedofilią? - Wiem, że w tej chwili są podejmowane prace, by faktycznie powołać skład i rozpocząć działania. Ale rzeczywiście to jest temat, który jest bardzo trudny, do którego boją się podejść różni ludzie. Trwają prace, by powołać konkretny skład osób - mówił Mueller. Podkreślił, że nie ma wielu osób, które byłyby w stanie i kompetencyjnie, i odważnie podejść do tego tematu i podjąć się go w sferze publicznej. To nie jest więc kwestia złej woli, ale znalezienia odpowiednich osób - podsumował.

Panie ministrze, a czy premier widRozwiń

Transkrypcja:

Panie ministrze, a czy premier widział najnowszy film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego"? To moje pierwsze pytanie. Drugie pytanie: co z komisją do spraw walki z pedofilią? Dlaczego żaden członek tej komisji nie wznowił jeszcze pracy. Bo jak stwierdził premier Gowin - nikt nie chce po prostu zostać członkiem takiej komisji. Jeżeli chodzi o film, to nie wiem, czy pan premier oglądał, ja też nie oglądałem tego filmu w tej chwili, więc trudno mi się do niego odnieść, bo po prostu go nie widziałem. Natomiast jeżeli chodzi o kwestie komisji do spraw zwalczania pedofilii, to w tej chwili wiem, że są podejmowane prace, aby faktycznie ten skład powołać. I rozpocząć działania komisji. Natomiast faktycznie, to jest temat i to trzeba sobie wprost powiedzieć - temat, który jest bardzo trudny. Pan tutaj wskazał na to, że to jest temat, do którego podejść boją się różni ludzie, ponieważ to jest temat wywołujący ogromne emocje. Ale co z tą komisją? Kiedy można się ich spodziewać? Tych realnych prac, które będziemy widzieć? Panie redaktorze, w tej chwili właśnie trwają prace nad tym, aby powołać konkretny skład osób. Tak jak pan wskazał, to jest na tyle ciężka praca i na tyle trudne wyzwanie, że też nie ma wielu osób, które byłyby w stanie i kompetencyjnie, i odważnie podejść do tego tematu. I podjąć go w sferze publicznej, więc to nie jest kwestia złej woli, tylko również znalezienia odpowiednich osób.
d3omtl8
d3omtl8
Więcej tematów