Polska"Zabawa w chowanego" braci Sekielskich. Lewica organizuje protesty pod siedzibą Episkopatu i kościołami w całej Polsce

"Zabawa w chowanego" braci Sekielskich. Lewica organizuje protesty pod siedzibą Episkopatu i kościołami w całej Polsce

"Dość zabawy w chowanego" - twierdzą działacze Lewicy i namawiają Polaków, by wieczorem spotkali się przed kościołami, siedzibami kurii i Episkopatu. To ich odpowiedź na kolejny film braci Sekielskich o pedofilii w Kościele katolickim - "Zabawa w chowanego".

"Zabawa w chowanego" braci Sekielskich. Lewica organizuje protesty pod siedzibą Episkopatu i kościołami w całej Polsce
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

17.05.2020 | aktual.: 17.05.2020 16:18

"W niedzielę 17 maja, o godzinie 21:00 okażmy swoją solidarność z ofiarami księży-pedofilów i pokażmy, że cała Polska patrzy na sprawców. Hierarchowie i politycy bawią się w chowanego? My mówimy: raz, dwa trzy, cała Polska patrzy!" - czytamy na profilu Lewicy na Facebooku.

Politycy, m.in. Joanna Scheuring-Wielgus i Robert Biedroń, namawiają Polaków, by przynieśli świeczki. "Pokażmy, że to, co oni chcą ukryć w ciemnościach, my oświetlimy, żeby już nigdy nie pozostało w ukryciu, żeby sprawcy nie pozostali bezkarni, a ofiary bez zadośćuczynienia" - tłumaczą.

"Dokument braci Sekielskich 'Zabawa w chowanego' obnaża sojusz tronu i ołtarza chroniący księży-pedofilów. Od przenoszenia sprawców z parafii do parafii po tajne wytyczne dla prokuratorów zachęcających do ignorowania przypadków kościelnej pedofilii. To cały system, w którym ofiary zostają same – ze swoim wstydem i cierpieniem, które prowadzą do depresji, nałogów i nierzadko prób samobójczych w późniejszym życiu. My mówimy: dość!" - czytamy na stronie organizowanego przez Lewicę wydarzenia.

Zobacz także: "Zabawa w chowanego". Sołtys z parafii księdza z filmu Sekielskich nie mógł ukryć łez

W Warszawie protest organizowany jest przed siedzibą Episkopatu, w Białymstoku - przed siedzibą kurii. Protest ma także odbyć się w Kaliszu - pod budynkiem Kurii Diecezji Kaliskiej.

Świeczki zapłoną także przed kurią metropolitalną Szczecińsko-Kamieńską w Szczecinie. Do ich zapalenia przed kościołami, a także w oknach mieszkań, zachęcają organizatorki akcji Baby Shoes Remember w tym mieście.

- Jest duża potrzeba, żeby się coś wydarzyło. Pierwszy film był wstrząsem społecznym, ale system jako system nic w tej sprawie konkretnego nie zrobił. Skończyło się na pozorowanych ruchach. Nasze bardzo spontaniczne działanie jest po to, żeby pierwsze emocje rozładować. Myślę jednak, że na tym się nie skończy - tłumaczy portalowi wyborcza.pl Bogna Czałczyńska, jedna z organizatorek akcji.

Organizatorzy protestu apelują o przestrzeganie zasad ostrożności i przyjście w maseczce.

"Zabawa w chowanego" - drugi film braci Sekielskich

Najnowszy dokument braci Sekielskich powstał rok po premierze "Tylko nie mów nikomu". Od jego premiery minął dzień, a obejrzały go już blisko 3 miliony osób.

Tomasz i Marek Sekielscy prześledzili historię dwóch molestowanych braci, obojętność duchownych i roztaczający się nad Kościołem nieformalny parasol ochronny. - Teraz tylko ktoś, kto chce być ślepy i głuchy, pozostanie ślepy i głuchy - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Sekielski.

Tomasz Sekielski pytany przez naszego reportera o to, co go najbardziej szokowało w rozmowach z bohaterami, odpowiedział: "Szokiem jest, kiedy słyszy się wspomnienia dorosłego mężczyzny, który opowiada, jak wtedy milczał, bo się bał, że ojciec straci pracę". - To była biedna rodzina, w której jedno z dzieci było umierające. Ci bracia znaleźli się pod ogromną presją - powiedział WP Tomasz Sekielski.

tomasz sekielskiZabawa w chowanegolewica
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (626)