Zaatakowana w autobusie czarnoskóra Amerykanka jest w traumie. "Chce chodzić w masce, tak się boi"

Zaatakowana w bydgoskim autobusie przez mężczyznę, który podawał się za kontrolera czarnoskóra Amerykanka Kerrie jest w takim szoku, że od czasu zdarzenia nie je, nie śpi i ciągle boli ją brzuch. Udało nam się do niej dodzwonić i dowiedzieć w jaki sposób trafiła do Polski.

Atak na czarnoskórą Amerykankę w Bydgoszczy
Źródło zdjęć: © Print Screen Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich
Nina Harbuz

Słyszę głos Kerrie w słuchawce. Jest cichy, ledwo słyszalny, wycofany. Godzi się chwilę porozmawiać choć mówi, że boi się i jest bardzo zestresowana. Mówi, że to dla niej bardzo trudne, że jest w drodze na obdukcję i przed spotkaniem z adwokatem. Pyta, czy jednak możemy zdzwonić się jutro. W słuchawce odzywa się męski głos, który mówi, że Kerrie rozpłakała się. To Tomasz, narzeczony Kerrie.

Poznali się trzy lata temu na Karaibach. Tomasz pracował tam i uczył się, a Kerrie przyleciała z Nowego Jorku, gdzie na co dzień mieszkała. Tomasza ujęła czułością i spokojem. - To dobra kobieta - mówi o niej Tomasz i dodaje, że kiedy zobaczył ją po powrocie do domu, przeraził się, tak była roztrzęsiona. - Nigdy jej takiej nie widziałem - mówi. - Dziś, kiedy wychodziliśmy z domu, żeby jechać na obdukcję, Kerrie chciała zakładać maskę, żeby się ukryć, tak jest przerażona. Nie je, nie śpi, boli ją brzuch z nerwów i pewnie będzie musiała pójść do psychologa, żeby poradzić sobie z tą traumą - dodaje.

Kierowca nie wpuścił czarnoskórego pasażera do autokaru. Mamy komentarz żony Togijczyka

Kerrie i Tomasz do Polski przyjechali w lutym. Wcześniej mieszkali w Wielkiej Brytanii. W połowie przyszłego roku planują ślub. Miał się odbyć w Bydgoszczy, ale Kerrie już zapytała, czy może jednak nie wróciliby do Stanów. - Dla mnie kolor skóry ma takie samo znaczenie co kolor włosów czy oczu - mówi Tomasz. - Boli mnie, że Kerrie musi przez coś takiego przechodzić. Może wiara pomoże jej przez to wszystko przejść? - kończy narzeczony kobiety.

Przypomnijmy, że Amerykanka została zaatakowana przez kontrolerów w autobusie nr 56. Była przez nich duszona i przyciskana kolanami do ziemi. Z ich relacji wynika, że to kobieta była agresorem. Miała zacząć się szarpać, a jednego z nich uderzyć w krocze i podrapać po twarzy. Inni pasażerowie nie potwierdzają wersji kontrolerów.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy