Uderzył kobietę i ukradł jej samochód. Policja odkryła coś w lodówce
26-latek zaatakował swoją byłą partnerkę, po czym ukradł jej samochód i uciekł. Kilka dni później policja odnalazła podejrzanego. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusz znaleźli 174 porcje narkotyków, a dokładnie klefedronu.
11 lipca policjanci z komisariatu na Przymorzu otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Kołobrzeskiej w Gdańsku została zaatakowana kobieta. Były partner 27-latki uderzył ją w twarz i przytrzymywał za ubranie. Kiedy ta upadła, kopnął ją w głowie.
Mężczyzna ukradł kluczyki do samochodu byłej partnerki, wsiadł do niego i odjechał kilkanaście metrów, a następnie porzucił samochód.
Policjanci od razu po zgłoszeniu pojechali na miejsce zdarzenia i dokładnie przeszukali teren i zabezpieczyli ślady. W sprawę zaangażowano również funkcjonariuszy wydziału kryminalnego z Przymorza, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaufała nawigacji i skręciła na torach. Groźny incydent na przejeździe
Policja oprócz podejrzanego znalazła coś jeszcze
We wtorek 16 lipca udało się ustalić, że 26-latek przebywa w jednym z mieszkań na ul. Guderskiego. Policjanci zatrzymali napastnika i przeszukali mieszkanie. Okazało się, że mężczyzna trzymał w lodówce narkotyki. Zabezpieczone środki odurzające trafiły do biegłego, który we wstępnej opinii stwierdził, że jest to 174 porcji klefedronu.
26-latek został zatrzymany, a 17 lipca doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za rozbój na swojej byłej partnerce, zmuszanie jej do określonego zachowania, naruszenie jej nietykalności cielesnej, krótkotrwałe użycie pojazdu oraz za posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Zawnioskowano o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, jednak sąd nie przychylił się do wniosku. Zastosowano wobec niego policyjny dozór wraz z zakazem zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami.
"Za rozbój grozi 15 lat więzienia. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia. Za krótkotrwałe użycie pojazdu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za zmuszanie do określonego zachowania grozi do 3 lat więzienia. Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara pozbawienia wolności do roku" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Źródło: Policja Pomorska