Polska"Za wpuszczanie Czeczenów odpowiadają pogranicznicy"

"Za wpuszczanie Czeczenów odpowiadają pogranicznicy"

Sprawa wpuszczenia do Polski z Białorusi
Czeczenów to nie problem dyplomacji, ale ściśle techniczna kwestia
między Strażą Graniczną a ubiegającymi się o wjazd Czeczenami -
powiedział rzecznik MSZ Bogusław Majewski.

Według niego, nie ma mowy o jakiś specjalnych procedurach czy instrukcjach dla Straży Granicznej w sprawie obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej, którzy chcą przekroczyć polską granicę.

Jak podała w niedzielę rosyjska agencja Interfax, polska straż graniczna w Brześciu nie wpuściła w sobotę do Polski grupy ponad stu Czeczenów. Według Interfaxu, w niedzielę polska straż graniczna ponownie zawróciła na stronę białoruską kilkudziesięcioro Czeczenów.

Rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej RP ppłk Andrzej Wójcik powiedział w poniedziałek PAP, że każdej doby na przejściach granicznych w województwie lubelskim Straż Graniczna nie wpuszcza do Polski od kilkudziesięciu do ponad stu osób, które nie spełniają formalnych wymogów wjazdu do naszego kraju. Najczęściej jest to brak wizy, brak pieniędzy na pokrycie kosztów pobytu lub cel podróży niezgodny jest z deklarowanym. Nic nie wie on jednak o "żadnej konkretnej grupie zawróconych Czeczenów".

Zaznaczył, że nie ma żadnych specjalnych procedur postępowania z Czeczenami. Przy pierwszym kontakcie strażnicy nie spotykają się z Czeczenami. Nie ma przecież państwa Czeczenia. Traktowani są oni jako obywatele rosyjscy, ponieważ okazują strażnikowi granicznemu rosyjski paszport, na podstawie którego chcą dostać się do naszego kraju - powiedział.

Według Wójcika, "o tym, czy to są Rosjanie narodowości czeczeńskiej, strażnicy dowiadują się wtedy, kiedy taka osoba zgłasza polskiej straży granicznej wniosek o nadanie statusu uchodźcy politycznego. I wtedy mamy już do czynienia z obywatelem Rosji narodowości czeczeńskiej, zgłaszającym wniosek o nadanie statusu uchodźcy i zaczynamy procedury związane z tą sprawą".

Wójcik poinformował, że w sobotę wniosek o przyznanie statusu uchodźcy w Polsce złożyło w Straży Granicznej 40 obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej, natomiast w niedzielę 30 Czeczenów. Ci, którzy złożyli odpowiednie wnioski, są już na terenie Polski - podkreślił.

Wnioski o przyznanie statusu uchodźcy w Polsce, przyjęte przez Straż Graniczną, rozpatrywane są następnie przez Urząd do spraw Repatriacji i Cudzoziemców. Po złożeniu wniosku osoba występująca o status uchodźcy ma prawo ubiegać się o miejsce w ośrodku dla uchodźców. Oczekujący na decyzję mają zapewniony nocleg, wyżywienie, ubranie, podstawową opiekę medyczną i skromne kieszonkowe. Nie mają natomiast prawa do pracy (prawo to zyskują w momencie otrzymania statusu uchodźcy).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)