Z wyniku wyborów prezydenckich zadowolony jest co trzeci Polak
Z wyników wyborów prezydenckich zadowolony jest co trzeci Polak (32 proc.) - wynika z badania CBOS. Co piąty pytany (20 proc.) przyjął je z obojętnością, rozczarowanych jest 16 proc.
16.06.2015 | aktual.: 16.06.2015 12:56
Po drugiej turze wyborów prezydenckich CBOS zapytał Polaków, z jakimi uczuciami przyjęli ich wynik. Według badania dla 32 proc. pytanych był to powód do zadowolenia. Co piąty ankietowany (20 proc.) przyjął zwycięstwo Andrzeja Dudy z obojętnością. Rozczarowanie, obawa i radość - na te odpowiedzi wskazało po 16 proc. pytanych. Zaskoczonych wynikiem wyborów było 14 proc. badanych. Co dziesiąty (10 proc.) odebrał go z niepewnością. Po 5 proc. zareagowało na wynik wyborów zniechęceniem lub złością. 1 proc. ankietowanych nie miał zdania.
Zgodnie z badaniem co trzeci pytany (36 proc.) ma opinię umiarkowaną na temat tego, jakim prezydentem będzie Andrzej Duda - wskazuje bowiem, że będzie to prezydentura ani dobra, ani zła. Pozytywną opinię o przyszłej prezydenturze ma co piąty respondent (7 proc. badanych uważa, że będzie to bardzo dobry prezydent, 13 proc. - że dobry). 21 proc. jest przekonanych, że Duda będzie złym prezydentem, co dziesiąty ankietowany (10 proc.) - że bardzo złym.
Co wpływa na ocenę?
Według CBOS postrzeganie Andrzeja Dudy jako przyszłego prezydenta "najwyraźniej różnicują praktyki religijne oraz deklarowane poglądy polityczne".
Połowa osób uczestniczących w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu uważa, że Duda będzie dobrym prezydentem (uważa tak 56 proc. spośród tych, którzy uczestniczą w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu i 49 proc. tych, którzy uczestniczą raz w tygodniu). Co drugi respondent (54 proc.) chodzący do kościoła kilka razy w roku uważa, że Duda będzie złym prezydentem. Wśród tych, którzy w ogóle nie biorą udziału w praktykach religijnych, większość (60 proc.) ocenia, że Duda nie będzie dobrym prezydentem.
Większość osób o poglądach lewicowych (58 proc.) i połowa o centrowych (50 proc.) uważa, że prezydentura Dudy będzie raczej zła. Z kolei większość respondentów o poglądach prawicowych (59 proc.) wierzy, że na najbliższe pięć lat Polacy wybrali dobrego prezydenta.
Zadowolenie i rozczarowanie
Uczucie zadowolenia z wyniku wyborów prezydenckich podziela 74 proc. wyborców Dudy. 37 proc. jego zwolenników czuło po wyborach radość. Odsetki te są jednak niższe w porównaniu z badaniem przeprowadzonym po pierwszej turze, gdy zadowolonych z jej wyników było 81 proc. wyborców Dudy, a z radością przyjęło je 48 proc.
Wyniki drugiej tury wyborcy, ubiegającego się o reelekcję, Bronisława Komorowskiego rozczarowały 43 proc. jego wyborców. Co czwarty (24 proc.) badany był zaskoczony, co trzeci (32 proc.) przyjął zwycięstwo Dudy z obawą.
Wśród osób niegłosujących w drugiej turze uczuciem dominującym była obojętność (45 proc.). Prawie co piąty badany (18 proc.), który nie oddał głosu w wyborach, odebrał ich wynik z zadowoleniem.
Zwolennicy PiS przyjęli zwycięstwo kandydata swojego ugrupowania z zadowoleniem (78 proc.), niemalże dla co drugiego (44 proc.) był to powód do radości.
W elektoracie PO dominowało z kolei rozczarowanie (45 proc.) i obawa (31 proc.). Zwolennicy rządzącej partii okazali się także najbardziej zaskoczeni porażką Bronisława Komorowskiego (23 proc.).
Dla 36 proc. wyborców SLD wyniki drugiej tury były obojętne. Z rozczarowaniem i obawą przyjął je co trzeci wyborca Sojuszu (odpowiednio 34 proc. i 28 proc.).
39 proc. zwolenników hipotetycznego ugrupowania Pawła Kukiza jest zadowolonych z wyniku wyborów prezydenckich, dla prawie co piątego (18 proc.) był on zaskakujący. 19 proc. przyjęło go z obojętnością.
Obawa (53 proc.), niepewność (30 proc.) i rozczarowanie (26 proc.) z wyniku wyborów prezydenckich dominowały z kolei wśród sympatyków prawdopodobnego ugrupowania Ryszarda Petru - Nowoczesna PL.
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach od 26 maja do 3 czerwca 2015 r. na reprezentatywnej losowej próbie 988 dorosłych mieszkańców Polski.