Z walizeczką po "dokument, który wyjaśni katastrofę"
Raport trafi do rąk ministra spraw wewnętrznych Jerzego Millera, który stoi na czele polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy. Od tego momentu strona polska ma 60 dni na przesłanie swojego komentarza do raportu.