Z nożem na ratowników medycznych. Teraz grozi mu 10 lat
Zatrzymano 26-latka, który zaatakował nożem ratowników medycznych. Pogotowie wezwała jego rodzina twierdząc, że mężczyzna źle się czuje.
Rozcięty palec
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w Pile. Jak poinformowała oficer prasowy tamtejszej policji podkom. Żaneta Kowalska, ratownicy przyjechali do mieszkania 26-latka po wezwaniu od jego rodziny.
Gdy weszli do mieszkania zauważyli, że mężczyzna ma rozcięty palec. Poinformowali, że zgłoszenie jest bezpodstawne. Wtedy 26-latek się zdenerwował i pobiegł do kuchni po nóż. Następnie zaatakował służbę medyczną. Ratownicy zdążyli uciec z mieszkania, nie odnieśli żadnych obrażeń.
Dwa promile
Wezwani na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania agresywnego mężczyzny. Znaleźli go na poddaszu jednego z pobliskich budynków. 26-latek był agresywny i nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. Policjanci musieli go obezwładnić i nałożyć mu kajdanki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, miał w wydychanym powietrzu ponad dwa promile alkoholu.
Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Źródło: WP, PAP