Z Konfederacji do paktu senackiego. Przez powiązania rodzinne

- Przekonywali nas, że to świetna kandydatka. Niech biorą za nią odpowiedzialność - mówią politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, pytani o zgłoszoną przez PSL kandydatkę na senatora Małgorzatę Zych, znaną z antyukraińskich poglądów i współpracy z Konfederacją. WP ustaliła, dlaczego Zych znalazła się w pakcie senackim.

Opozycja ogłasza Pakt SenackiOpozycja ogłasza Pakt Senacki
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Michał Wróblewski

- Sprawa wyglądała tak: z okręgu nr 54 (Stalowa Wola) miał kandydować do Senatu Rysiek Petru, a my mieliśmy nie zgłaszać przeciwko niemu żadnego kandydata. Ale Rysiek w ostatniej chwili zrezygnował i trzeba było na szybko znaleźć innego kandydata w jego miejsce. Ustaliliśmy, że skoro to Podkarpacie, czyli region trudny dla nas i Lewicy, to kandydata znajdzie PSL. No i znaleźli. Konfederatkę - mówi nam polityk Koalicji Obywatelskiej.

Polityk PSL mówi tak: - Musieliśmy szukać zmienniczki dla Petru, bo ani KO, ani Lewica, ani Polska 2050, nie chciały tego zrobić.

Małgorzata Zych - bo o niej mowa - kandydowała z ramienia Konfederacji w poprzednich wyborach parlamentarnych. Występowała z Grzegorzem Braunem, a po wojnie angażowała się w akcję "Stop ukrainizacji Polski". Prezentowała poglądy typowe dla skrajnej prawicy. Unię Europejską nazywała w swoich mediach społecznościowych "eurokołchozem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Klapa sondażowa Konfederacji. "Na koniec wychodzi Grzegorz Braun"

W tym tygodniu kandydaturę Zych do Senatu w ramach paktu senackiego zaproponowało Polskie Stronnictwo Ludowe, które tworzy koalicję z Polską 2050 Szymona Hołowni.

Gdy informacja ta została ujawniona w lokalnych mediach - a potwierdziła ją sama zainteresowana - rozpętała się burza. W serwisie X (dawnym Twitterze) użytkownicy zaczęli publikować archiwalne materiały z udziałem kandydatki Trzeciej Drogi z czasów, gdy działała dla Konfederacji, współpracowała z tzw. narodowcami i powielała antyukraiński przekaz.

Partie się dystansują, ale nie wchodzą w drogę PSL-owi

Fakty te nie przeszkodziły PSL-owi i Trzeciej Drodze w forsowaniu tej kandydatki w okręgu senackim w Stalowej Woli. Jak słyszymy nieoficjalnie, Małgorzatę Zych - po decyzji lokalnych struktur - zaproponował na listę wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

Polityk nie chce dziś rozmawiać o powodach swojej decyzji - nie odpisywał na nasze wiadomości, a połączenia telefoniczne odrzucał.

Kandydaturę Zych niechętnie komentują politycy innych partii opozycyjnych. Politycy KO i Lewicy, którzy pracowali nad paktem senackim, stwierdzili, że przyjętą zasadą paktu było "niepodważanie kandydatów innych partii". - Teraz też postanowiliśmy niczego nie negować. Ale jeśli kontrowersje będą zbyt duże, to nie wykluczam, że pani Zych zostanie wymieniona na kogoś innego. Kłopot w tym, że PSL się na nią uparło - przyznaje jeden z naszych rozmówców.

Jak się dowiadujemy, ludowcy zaproponowali kandydaturę Zych również dlatego, że jest rodzinnie związana z Józefem Zychem, wieloletnim politykiem PSL, byłym marszałkiem Sejmu, który w PSL wciąż ma wielki autorytet.

A co z kontrowersyjną działalnością polityczną kandydatki? Czy PSL-owi nie przeszkadza to, że Zych była związana z Konfederacją? - Na listach pozostałych partii są również kandydaci wywodzący się z innych formacji. Z list Koalicji Obywatelskiej kandyduje pan Michał Kołodziejczak, który startował wcześniej z list PiS-u. Każdy ma jakąś przeszłość polityczną - przekazał Wirtualnej Polsce rzecznik PSL-u Miłosz Motyka.

"Zych? Coś mi to mówi"

Co ciekawe, w programie "Tłit" Wirtualnej Polski przedstawicielka koalicjantów PSL, Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, stwierdziła, że nie zna Małgorzaty Zych. Posłanka formacji Szymona Hołowni przyznała, że nie wiedziała nawet, iż ktoś taki został zgłoszony do paktu senackiego przez PSL.

A podkreślmy: od kilku miesięcy PSL i Polska 2050 współtworzą sojusz i zawiązały komitet wyborczy.

- Małgorzata Zych? Coś mi mówi, ale mnie teraz pan zaskoczył. Mówi mi coś to nazwisko, ale do czego zmierzamy? - pytała Hennig-Kloska w programie na żywo.

Posłanka stwierdziła w rozmowie z nami, że w imieniu Polski 2050 pakt senacki ustalał jej partyjny kolega Michał Kobosko. Polityk nie odpisał nam na wiadomość w tej sprawie.

Małgorzata Zych postanowiła na razie nie wypowiadać się w mediach. "Potwierdzam otrzymanie propozycji PSL - Trzecia Droga kandydowania do Senatu z listy paktu senackiego, ale komentarza udzielę w późniejszym czasie" - poinformowała w lokalnej prasie. Wirtualnej Polsce kandydatka odpisała, że komentarzy będzie udzielać po 6 września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpadka posłanki w studiu. "Mówi mi to coś"

Zych jest absolwentką socjologii. Studiowała w Lublinie. Oprócz tego zajmowała się historią sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 2018 r. bez powodzenia startowała z listy Ruchu Narodowego do sejmiku woj. podkarpackiego. Jako kandydatka Konfederacji starała się w wyborach w 2019 toku o miejsce w Sejmie. Bez powodzenia.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"