Z internetu zniknęły adresy ważnych polityków. W tym m.in. prezesa PiS

Sąd Okręgowy w Warszawie usunął ze strony internetowej adresy ważnych polskich polityków. W tym między innymi Jarosława Kaczyńskiego. Jeszcze niedawno adres zamieszkania prezesa PiS mógł sprawdzić każdy - wskazuje "Rzeczpospolita".

Sąd Okręgowy w stolicy wcześniej argumentował upublicznienie danych polityków ustawą o partiach politycznych. Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt nowelizacji ustawy, zgodnie z którym ewidencje i statuty partii nadal będą jawne i dostępne, ale bez wskazywania adresów.

Nowelizacja przeszła przez Sejm pod koniec czerwca 2021 r. i trafiła do Senatu. Adresy jednak już usunięto ze strony sądu, tak samo jak i nazwiska politycznych przywódców. Sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie miała przekazać dziennikarzom, że jest to pokłosie decyzji Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Autorzy tekstu wskazują, że od 2019 r. prezesem urzędu jest były radny PiS, Jan Nowak.

Zobacz też: Rozmowa Trzaskowski-Tusk-Budka. Bogdan Zdrojewski komentuje

W odpowiedzi przekazanej "Rzeczypospolitej" sąd informuje, że decyzję o usunięciu adresów przed przyjęciem nowelizacji przez Senat poprzedziła skarga jednej z osób, umieszczonej w rejestrze. "W decyzji prezes UODO nakazał prezesowi Sądu Okręgowego w Warszawie usunąć adres zamieszkania skarżącego oraz udzielił upomnienia. Z uwagi na powyższe prezes Sądu Okręgowego w Warszawie zarządzeniem z dnia 14 czerwca zlecił anonimizację rejestru" - napisali przedstawiciele prasowi warszawskiego wymiaru sprawiedliwości.

"Wobec technicznych uwarunkowań systemu informatycznego, z uwagi na potrzebę niezwłocznego wykonania decyzji, usunięto dane osobowe z rejestru" - czytamy w odpowiedzi. Dodano także, że "Sąd Okręgowy w Warszawie analizuje decyzję prezesa UODO i rozważa skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, na co ma 30 dni od doręczenia decyzji".

Na stronie Sądu Okręgowego znajduje się rejestr partii politycznych. Jak w marcu 2021 roku informowała gazeta, zawierał on dane osobowe oraz adresy osób uprawnionych do reprezentowania partii na zewnątrz. "Dotyczyło to wszystkich około 90 ugrupowań zarejestrowanych w Polsce" - czytamy. Znaczną część z nich stanowili jednak członkowie koalicji Zjednoczonej Prawicy, szczególnie PiS. Łącznie upubliczniono adresy 36 polityków tego ugrupowania.

Można tam było znaleźć dane - oprócz Jarosława Kaczyńskiego - także premiera Mateusza Morawieckiego, wiceministra spraw wewnętrznych Michała Kamińskiego, ministra obrony Mariusza Błaszczaka oraz marszałek Sejmu Elżbiety Witek. W rejestrze uwzględniono adresy jedynie dwóch osób z Platformy Obywatelskiej oraz trzech osób z Nowej Lewicy.

W spisie znalazł się też adres europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, który - cytowany przez gazetę - skomentował ten fakt mówiąc, że to zaproszenie "w najlepszym przypadku do stalkingu, a w najgorszym przypadku do ataku".

Źródło: Rzeczpospolita