Z boiska do samorządu. Wystąpienie piłkarza hitem sieci
Jacek Kiełb postanowił murawę boiska zamienić na salę obrad rady miasta Kielce. Pojawił się na jednej z konferencji prasowej, gdzie ogłoszono jego start w wyborach samorządowych. Jego wystąpienie jest szeroko komentowane w sieci.
Jacek Kiełb to niegdyś gwiazda piłkarskiej Korony Kielce. Informacja o tym, że startuje w wyborach samorządowych, wywołała poruszenie. Kandyduje z list komitetu Kamila Suchańskiego, któremu poparcia udzieliła m.in. Konfederacja.
Właśnie Suchański ogłosił start sportowca w wyborach samorządowych. "Jacek zagra w naszej drużynie Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc w koszulce z numerem 1 w okręgu obejmującym osiedla Ślichowice, Czarnów, Pod Dalnią, Herby, Malików, Niewachlów. Rekomenduję tego Kandydata!" - napisał na początku marca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy o 100 dni rządów Tuska. Polacy wydali wyrok
"Jacka trochę trema zjadła, czasami tak się zdarza"
Sieć obiegło nagranie konferencji, na której wystąpił Kiełb. - Teraz poproszę o głos Jacka Kiełbia. Przedstawiać go specjalnie nie trzeba. Wiadomo, piłkarz 50-lecia Korony Kielce – zapowiedziano.
- Dzień dobry. Witam wszystkich. Yyy… – zaczął Kiełb. – Zaangażujemy mocniej niż dotychczas nasze… Yyyy… Mocniej niż dotychczas nasze. Yyy… Nasze profesjonalne kluby sportowe… Yy… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku z… Do większego zaangażowania się… Yyy… W związku ze sportem… Yyy… Ze sportem amatorskim… Yyy… I półamatorskim… - powiedział były piłkarz, po czym przerwał wypowiedź.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Jacka trochę trema zjadła, czasami tak się zdarza - skomentował Kamil Suchański, który przerwał jego wystąpienie. Pod nagraniem pojawiły się niepochlebne komentarze internautów. Są też jednak takie, które bronią sportowca, usprawiedliwiając, że musi nabrać wprawy w podobnych wystąpieniach.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Na wyniki wyborów trochę poczekamy. Kiedy je poznamy?