Nigel Farage, główny orędownik opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej, przyznał, że brexit "się nie udał". Choć tłumaczył, że idea była dobra, to błąd popełnili politycy, którzy "nie wykorzystali" szans z niego płynących. Słowa byłego europosła wywołały w Wielkiej Brytanii zdumienie. Podkreślali to goście "Newsroomu" WP - korespondent Radia 357 w Londynie Artur Kieruzal i Michael Dembiński, główny doradca Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej. - Sam byłem zaskoczony. Pierwszy raz się z nim zgodziłem. Brexit się nie udał, bo z założenia miał się nie udać (...). Wśród zwolenników Brexitu jest trzęsienie ziemi, bo gdzie nie spojrzeć w gospodarce widzimy olbrzymie spadki - oceniał Kieruzal. Z kolei Dembiński dodawał, że największy problem mają pracodawcy, bo w kraju brakuje ponad miliona pracowników. Jak podkreślał Kieruzal, najnowsze badania opinii pokazują, że już ponad połowa Brytyjczyków ocenia brexit jako błąd.