Wywiad wojskowy Ukrainy: doradca Putina był na terenie Donbasu
• Kijów: Władisław Surkow omawiał nasilenie walk separatystów
• Miał też uzgadniać przygotowania do wyborów w samozwańczych republikach
• Wybory te przewidziano w mińskich porozumieniach
19.02.2016 | aktual.: 19.02.2016 18:17
Wywiad wojskowy Ukrainy poinformował, że doradca prezydenta Rosji Władisław Surkow odwiedził niedawno opanowane przez separatystów tereny Donbasu, gdzie omawiał przygotowania do wyborów w samozwańczych republikach oraz nasilenie działań zbrojnych.
- Podczas ostatniej wizyty Surkowa na okupowanych terytoriach omawiane było wznowienie działań bojowych. Głównym celem rosyjskich wojsk okupacyjnych ma być dojście do granic administracyjnych obwodu ługańskiego i donieckiego - oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Wadym Skybycki.
Prorosyjscy separatyści chcą przeprowadzić w kwietniu wybory samorządowe w utworzonych przez siebie Donieckiej Republice Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL). Wybory te przewidziano w mińskich porozumieniach mających uregulować konflikt w Donbasie, jednak Kijów podkreśla, że powinny się one odbyć w zgodzie z ukraińskim prawem, z udziałem obserwatorów międzynarodowych i pod egidą OBWE.
- Wybory przygotowywane są tak, by nie dopuścić do nich ukraińskich sił politycznych i ukraińskich mediów - podkreślił Skybycki.
O pobycie Surkowa na terenie Donbasu informowała wcześniej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Według jej danych doradca Władimira Putina w dniach 19-20 stycznia złożył wizytę w ŁRL, zaś 16 lutego był w DRL. - Takie wizyty, szczególnie, że była to wizyta osoby zbliżonej do prezydenta Federacji Rosyjskiej, raz jeszcze pokazują, jak głęboko Rosja i Kreml kontrolują to, co dzieje się na okupowanych terytoriach Donbasu - mówił przedstawiciel SBU Ołeksandr Tkaczuk.
Konflikt na wschodniej Ukrainie trwa od wiosny 2014 roku. Zginęło w nim ponad 9 tys. osób, a ponad 20 tys. zostało rannych. Według ukraińskich władz na terenie Donbasu znajduje się ok. 8 tys. żołnierzy regularnej armii rosyjskiej.
Z Kijowa Jarosław Junko