Już wiadomo, czym została otruta. Potwierdzenie z Ukrainy

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Wałerij Kondratiuk, były szef ukraińskiego wywiadu zagranicznego i HUR, zdradził, że do zatrucia Marianny Budanowej użyto rtęci i arsenu. - Mam tajne informacje, które jeszcze nie zostały ujawnione. Doszło do zatrucia metalami ciężkimi. Podczas badań wykryto takie metale jak arsen i rtęć - powiedział Kondratiuk, cytowany przez portal NV.

Kondratiuk dodał również, że zatruciu uległo kilku innych wysokiej rangi pracowników HUR, ale zaznaczył, że nie były to osoby odpowiedzialne za ochronę małżonki Budanowa. - Chodzi o równie wysokiej rangi osoby - kierowników pewnych odcinków, którzy odpowiadali właśnie za operacje dotyczące Rosji w Głównym Zarządzie Wywiadu - przekazał.

Agencja Ukrinform poinformowała wcześniej we wtorek, powołując się na źródła w wywiadzie, że Marianna Budanowa, małżonka szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, uległa zatruciu metalami ciężkimi i przechodzi leczenie.

Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła w HUR, przekazała, że substancje, którymi zatruto Budanową, nie są stosowane ani w wojskowości, ani w życiu codziennym. "Ich obecność może wskazywać na celową próbę otrucia danej osoby" - powiedział rozmówca agencji.

Portal Ukrainska Prawda doniósł, że trucizna prawdopodobnie znajdowała się w jedzeniu. Budanowa skarżyła się na złe samopoczucie i poddała się badaniom lekarskim, które wykazały zatrucie. Według informacji przekazanych przez Ukrainską Prawdę, zatrucie potwierdzono również u kilku współpracowników HUR.

Ukrainska Prawda przypomina, że według ukraińskiego wywiadu wojskowego, sam Kyryło Budanow, mąż Marianny, wielokrotnie był celem zamachów; podjęto ponad 10 takich prób. 37-letni obecnie Kyryło Budanow jest najmłodszym w dziejach Ukrainy szefem służb specjalnych. Na czele HUR stanął w sierpniu 2020 roku.