Wystawiono obraz godła Polski, na którym autor popełnił błąd. Wyjaśnienie urzędników zwala z nóg

Władze jednego z miasteczek na terenie województwa zachodniopomorskiego postanowiły wystawić przed budynkiem ratusza obraz przedstawiający godło Polski. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że wizerunek orła odbiegał od tego, który jest opisany w aktualnie obowiązującej ustawie o godle. Władze Kamienia Pomorskiego napisały oficjalne wyjaśnienie, jednak po przeczytaniu pisma tym bardziej ciężko jest zrozumieć, co artysta miał na myśli.

Wystawiono obraz godła Polski, na którym autor popełnił błąd. Wyjaśnienie urzędników zwala z nóg
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Piotrus/wikimedia, licencja CC BY SA 4.0
Klaudia Stabach

11 listopada z okazji Narodowego Święta Niepodległości przed budynkiem ratusza w Kamieniu Pomorskim postawiono godło Polski. Jednak biały orzeł na czerwonym tle miał pewne mankamenty. Autor obrazu nałożył mu na głowę białą koronę, chociaż zgodnie z wytycznymi powinna być złota. Szpony również mają być złote.

Błąd dostrzegli dziennikarze lokalnego portalu ikamien.pl, którzy wysłali do urzędników pismo z prośbą o wyjaśnienie. Dodatkowo poprosili o uzasadnienie, dlaczego obraz postawiono w taki sposób, że zasłonił widniejącą na budynku tablicę upamiętniającą papieża Jana Pawła II.

Odpowiedź zwrotna wprawia w konsternację. Sekretarz gminy stwierdziła, że była to "wysublimowana instalacja plastyczna, która aczkolwiek abstrahuje od altruistycznych sofizmatów i metafizycznego pietyzmu, to w konkluzji artysta był w swej wizji sugestywny, co zapewne jest w stanie udowodnić empirycznie. Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji. Przedostatnim ogniwem tego łańcucha myśli artystycznej było przysłonięcie pamiątkowej tablicy, by ostatnim jego elementem stał się nacechowany artyzmem finezyjny paradoks" - wyjaśniła w prosty sposób Anna Stanaszek-Kaczor, sekretarz gminy w Kamieniu Pomorskim.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (285)