Za te zdjęcia grozili mu śmiercią
Ballen swój pierwszy aparat kupił, gdy miał 13 lat. Na początku lat 80. wyjechał do RPA. Tam zamieszkał i tam obserwował świat i małe prowincjonalne miasteczka, nazywane "dorps". Tu na zdjęciu sierżant F de Bruin z departamentu zatrudnienia więźniów (RPA).