Wysłannik ONZ już w Birmie - będzie rozmawiał z juntą
Specjalny wysłannik ONZ Ibrahim Gambari przybył do Rangunu w Birmie, aby przekonać juntę do pokojowego rozwiązania kryzysu politycznego - podały oenzetowskie źródła dyplomatyczne.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krew-na-ulicach-rangunu-6038636784407169g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krew-na-ulicach-rangunu-6038636784407169g )
Krew na ulicach Rangun
Gambari ma pojechać do nowej stolicy kraju, Naypyidaw, gdzie mają swą siedzibę wojskowe władze kraju.
W Birmie od ponad półtora tygodnia trwają masowe protesty przeciwko pogorszeniu się warunków życia po sierpniowych drastycznych podwyżkach cen paliw. Demonstranci, wśród nich mnisi buddyjscy, domagają się też powrotu demokracji w kraju rządzonym od 45 lat przez junty.
Władze siłą pacyfikują protesty, strzelając do bezbronnego tłumu. Do tej pory zginęło kilkanaście osób, w tym japoński fotoreporter.
Są to największe antyrządowe działania w Birmie od 1988 roku, kiedy to junta brutalnie rozprawiła się z domagającymi się demokracji manifestantami, zabijając w Rangunie trzy tysiące osób.