"On by tę Polskę podpalił jak Neron Rzym, żeby coś się działo"
- Lubię obserwować teatralność Kaczyńskiego, on ma taką potrzebę teatru w sobie, kocha ten występ, on by tę Polskę podpalił jak Neron Rzym, żeby coś się działo, żeby mógł wystąpić z kolejnym swoim słownym kalamburem czy wygrzebanym cytatem - przekonuje pisarz Andrzej Stasiuk w rozmowie z Piotrem Najsztubem dla tygodnika "Wprost".
- On tym żyje, to widać, i ma wyczucie dramatyzmu, napięcia. Tylko złe jest to, że jest politykiem, lepiej byłoby, gdyby np. w teatrze się realizował. Jednak on potrzebuje setek tysięcy statystów, więc teatr nie wystarczy - dodaje Stasiuk.