"Niemcy dominowaliby w Unii, nawet gdyby nie chcieli"
"Kryzys uwidocznił to, co już przed nim było faktem, tylko mniej widocznym, a mianowicie dominację Niemiec w Unii Europejskiej" - pisze Waldemar Kuczyński w felietonie dla Wirtualnej Polski. To nie jest wcale skutek dążeń do dominacji, co nie oznacza, że nie mają takich ambicji. Może je i mają, ale niemiecka dominacja wynika z siły faktów gospodarczych, a nie z działań politycznych."
"Niemcy dominowaliby w Unii, nawet gdyby nie chcieli. Jest to największa gospodarka od Władywostoku po zachodni skraj Portugalii, do niedawna pierwszy, a obecnie drugi eksporter światowy, gospodarka stabilna i konkurencyjna."
Ten fakt stał się dziś tak widoczny, bo inne duże gospodarki; włoska, hiszpańska i francuska, są w potężnych kłopotach. Mniejsze od niemieckiej przez niefrasobliwe polityki, bardzo na jej tle zmarniały, a wraz z tym zmarniała polityczna siła tych państw."