"Po katastrofie pojawiła się spiskowa wizja zamachu"
- Nie powiedziałem i nigdy nie powiem, że minister Klich jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską. Powiedziałem coś wręcz przeciwnego. Wiele razy już miałem okazje państwu mówić i tłumaczyć dlaczego żaden polski minister nie musi i nie powinien się poddawać do dymisji wskutek opublikowania raportu MAK. Ten raport został uznany przez nas za delikatnie mówiąc niekompletny. Po katastrofie pojawiła się spiskowa wizja zamachu. Niektórzy z najbardziej zacietrzewionych polityków twierdzili, że zamach był ze strony rosyjskiej, inni że rządu, a inni że zorganizowany był przez spółkę Putina i Tuska. W takich okolicznościach dymisja szefa MON byłaby najgłupszą możliwą decyzją - wyjaśniał Tusk okoliczności dymisji Bogdana Klicha.