Wyroki w zawieszeniu za "paskudny" napad
Na kary 2 lata i 1,5 roku w zawieszeniu na 5 lat skazał w piątek Sąd Okręgowy w Krakowie na dwóch młodych oskarżonych, którzy 1,5 roku temu napadli na kwestarza Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sąd nazwał ich działanie "paskudnym" w kontekście społecznym; w kategoriach prawnych uznał za przypadek mniejszej wagi i orzekł kary w zawieszeniu na 5-letni okres próby wobec 22-letniego Łukasza Ł. i 20-letniego Łukasza K.
Do napaści doszło w styczniu 2000 r. Po sprzeczce z kwestującymi na WOŚP Łukasz C. zaatakował kwestarza i pogiął mu puszkę, a następnie użył wobec niego gazu obezwładniającego, który dostał od Łukasza K.
Sprawa była dwukrotnie badana przez sąd. Zdaniem składu sędziowskiego, gaz obezwładniający nie okazał się w tym przypadku niebezpiecznym narzędziem. Ponadto oskarżeni okazali skruchę, rokowania w ich przypadku są pozytywne - dlatego sąd uznał ich czyn za przypadek mniejszej wagi i zawiesił karę więzienia na okres próby.
Ponadto sąd poddał oskarżonych pod dozór kuratora i nakazał im zwrócić po blisko dwa tysiące złotych kosztów i opłat sądowych. Będzie to praktycznie jedyna dolegliwość kary, która odniesie skutek wychowawczy. Sąd nie widzi powodu, żeby obciążać Skarb Państwa z tego powodu, że oskarżeni zachowali się nieodpowiedzialnie - stwierdził sąd.
Sąd wyjaśnił jednak, iż działanie oskarżonych w kategoriach społecznych było "paskudne", ponieważ w akcjach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestuje zawsze dużo młodzieży. Po takich działaniach rodzice będą mieli opory, żeby wysyłać dzieci na kwestę - stwierdził sędzia Andrzej Almert. Wyrok nie jest prawomocny. (kar)