Wyrok ws. śmierci dziecka. 7‑latek był z babcią na feriach
Jest wyrok ws. tragicznej śmierci 70-latki i jej wnuczka po wypadku w Białce Tatrzańskiej. Na rok więzienia w zawieszeniu i 20 tys. grzywny sąd w Zakopanem skazał Pawła Dziubasika za niedopilnowanie stanu tablicy reklamowej, która przygniotła 7-latka i kobietę.
05.02.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:27
Sprawę rozpatrywał Sąd Rejonowy w Zakopanem, który po rozpoczęciu rozprawy poinformował o wyłączeniu jej jawności na wniosek obrońcy oskarżonego - informuje gazetakrakowska.pl.
Dziennikarze musieli opuścić salę. Jak relacjonuje PAP, w środku byli obecni zarówno rodzice zmarłego dziecka, jak i oskarżony Paweł D.
Członkowi zarządu narciarsko-hotelarskiej spółki "Bania" z Białki Tatrzańskiej śledczy zarzucili nieumyślne spowodowanie śmierci dwóch osób. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem w akcie oskarżenia wskazywała, że do tragedii doprowadziły zaniechania przy utrzymania budowli w odpowiednim stanie technicznym.
Sąd skazał Pawła Dziubasika na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 20 tys. grzywny. Sąd zobowiązał oskarżonego do przeproszenia rodziców dziecka w formie pisemnej.
Oskarżony wyraził zgodę na publikację swojego nazwiska i wizerunku. W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że bierze pełną odpowiedzialność za to, co się stało. - Jest to dla mnie lekcja na całe życie - powiedział.
Jak podaje RMF FM, obie strony oświadczyły, że nie będą odwoływały się od tego wyroku.
Wypadek wydarzył się w marcu 2018 r. Silny podmuch wiatru przewrócił się dużą drewnianą bramę powitalną na 70-latkę i jej 7-letniego wnuczka. Kobieta zmarła na miejscu, a dziecko kilka dni później w szpitalu.
Źródła: gazetakrakowska.pl, RMF FM, PAP
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl