WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Wyrok ws. pedofilii. Animator winny

Cztery lata prawdopodobnie spędzi w więzieniu mężczyzna, który miał wykorzystać seksualnie nieletniego chłopca. Przed Sądem Rejonowym w Gdańsku zapadł wyrok w sprawie Marka W. – animatora kultury z Pomorza.

Zapadł wyrok ws. śmierci 52-letniej pielęgniarki z JasłaAnimator kultury Marek w. usłyszał wyrok ws. pedofilii
Źródło zdjęć: © East News | WOJCIECH STROZYK

Marek W., 57-letni mężczyzna - animator kultury z Gdańska - był oskarżony "o popełnienie przestępstw pedofilskich wobec chłopca, który nie ukończył 15 lat. Wyrok nie jest prawomocny" - podaje PAP.

Przestępstw miał dopuścić się w Gdańsku (woj. pomorskie) oraz w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) a do jego zatrzymania doszło dzięki inicjatywie jednej z matek poszkodowanego chłopca.

Mężczyzna został zatrzymany 9 sierpnia 2018 roku na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku.

Sensacyjne odkrycie w Meksyku. Naukowcy uzyskali starożytne DNA

Sąd nie miał wątpliwości

Przed Sądem Rejonowym w stolicy Pomorza usłyszał wyrok czterech lat więzienia. Wyrok jednak nie jest prawomocny.

Ponadto sąd zastosował też wobec oskarżonego dodatkowe zakazy:

"Marek W. ma zakaz kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 100 metrów, zakaz przebywania w środowiskach osób, które nie ukończyły 18 lat, a także zakaz wykonywania wszelkich zawodów związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi. We wszystkich wymienionych przypadkach zakaz obowiązuje na 10 lat" - czytamy w komunikacie.

Mężczyzna ma także zapłacić pokrzywdzonemu 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Obrona zapowiada apelacje

Z orzeczeniem nie zgadza się obrona Marka W.

"Na pewno złożymy wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku. Po lekturze pisemnego uzasadnienia myślę, że obrona złoży apelację od tego rozstrzygnięcia. Oskarżony od samego początku postępowania nie przyznawał się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Oskarżony wskazywał, że do czynów, które opisywał pokrzywdzony, w warunkach, które opisywał, nie doszło. Wskazywaliśmy, jako obrońcy, że pokrzywdzony mija się z prawdą" - powiedział cytowany przez agencję obrońca Marka W. Tomasz Strzelecki.

Prokuratura oskarżyła mężczyznę o popełnienie trzech przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletniego pokrzywdzonego, który nie ukończył 15 lat.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały