Wyrok w sprawie policjanta. Rok w zawieszeniu za śmiertelny postrzał

Sąd Rejonowy w Giżycku skazał byłego policjanta Mateusza C. na rok więzienia w zawieszeniu za śmiertelne postrzelenie mężczyzny podczas interwencji. Wyrok obejmuje także nawiązki od 3 do 20 tys. zł na rzecz pokrzywdzonych.

/ zdjęcie ilustracyjne/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Przemysław Piątkowski
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Kiedy i gdzie doszło do zdarzenia? Interwencja miała miejsce 16 grudnia 2021 roku. W Wydminach pod Giżyckiem policjanci zostali wezwani do awantury domowej.
  • Co się wydarzyło podczas interwencji? Policjant Mateusz C. śmiertelnie postrzelił Tomasza N., który był agresywny i pijany. Strzał oddany z bliskiej odległości trafił mężczyznę w klatkę piersiową.
  • Jakie były konsekwencje dla policjanta? Mateusz C. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz nawiązki finansowe. Wyrok jest nieprawomocny.

Jak doszło do śmiertelnego postrzału?

Podczas interwencji w Wydminach Mateusz C. i jego koleżanka z policji próbowali uspokoić agresywnego Tomasza N. Mężczyzna nie reagował na polecenia, co skłoniło funkcjonariuszy do użycia siły.

Policjant najpierw wyciągnął broń, a następnie użył gazu pieprzowego, jednak to nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. W trakcie szarpaniny, która wywiązała się między Tomaszem N. a funkcjonariuszami, Mateusz C. oddał strzał, który okazał się śmiertelny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przebudzenie giganta na Sycylii. Nagrania z erupcji Etny

Jakie były błędy w postępowaniu policjanta?

Sąd w Giżycku uznał, że Mateusz C. naruszył podstawowe obowiązki funkcjonariusza policji. Nie poinformował Tomasza N. o konsekwencjach niestosowania się do poleceń, ani nie zabezpieczył innych osób obecnych w mieszkaniu. Dodatkowo, nie ocenił właściwie stopnia zagrożenia, co doprowadziło do tragicznych skutków.

Jakie były okoliczności łagodzące?

Sąd wziął pod uwagę dotychczasową niekaralność Mateusza C. oraz jego nienaganną służbę w policji. Mimo to, uznano, że przekroczył on swoje uprawnienia, co skutkowało śmiercią Tomasza N. oraz obrażeniami u towarzyszącej mu policjantki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Krwawe zajścia w turystycznym kraju. MSZ odradza podróże
Krwawe zajścia w turystycznym kraju. MSZ odradza podróże
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców
Nowe fakty ws. afery CPK. Zatrzymania po strzelaninie w Smogorzewie [SKRÓT PORANKA]
Nowe fakty ws. afery CPK. Zatrzymania po strzelaninie w Smogorzewie [SKRÓT PORANKA]
Pogoda radykalnie się zmieni. Wiadomo, kiedy zobaczymy pierwszy śnieg
Pogoda radykalnie się zmieni. Wiadomo, kiedy zobaczymy pierwszy śnieg
Nawrocki podpisał projekt ustawy. Chce zmian w emeryturach
Nawrocki podpisał projekt ustawy. Chce zmian w emeryturach
Trump mówił o chipach. "USA nie dają tego innym ludziom"
Trump mówił o chipach. "USA nie dają tego innym ludziom"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Ziobro ws. immunitetu. "Niczego nie będę się zrzekał"
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Rosji