"Wyrok śmierci". Antyszczepionkowe listy w skrzynkach posłów KO i Lewicy

W ostatnich dniach do biur posłów Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy trafiły anonimowe listy z pogróżkami. Parlamentarzystom opozycji zarzuca się zdradę stanu i narodu polskiego. Sprawie przyjrzeć się ma policja i prokuratura.

"Wyrok śmierci". Antyszczepionkowe listy w skrzynkach posłów KO i Lewicy. Na zdjęciu poseł Michał Krawczyk "Wyrok śmierci". Antyszczepionkowe listy w skrzynkach posłów KO i Lewicy. Na zdjęciu poseł Michał Krawczyk
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Marek Mikołajczyk

"Wyrok śmierci. Na podstawie wywiadu i dowodów przedkłada się Panu wyrok śmierci, za zdradę stanu i narodu polskiego" - anonimowe listy o takich tytułach trafiły w ostatnich dniach do wielu biur poselskich polityków Koalicji Obywatelskiej.

Posłowie opozycji z "wyrokami śmierci". "Kolejna granica przekroczona"

Rzekomy wyrok datowany jest 10 grudnia 2021. Na kartce widnieją także podpisy "Polskiego Trybunału Narodowego" oraz "Komitetu Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu".

"Bez względu na to jakie barwy partyjne Pan/Pani reprezentuje, jako jeden z wyborców apeluję do Was jako osób zaufania publicznego, wybranych w demokratycznych wyborach przez obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, proszę mieć odwagę - podjąć właściwą decyzję i sprzeciwić się segregacji (dyskryminacji sanitarnej)" - przekazano w liście.

Autor "wyroku" powołuje się w treści na rezolucję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oraz Konstytucję RP. "Nie wyrażając sprzeciwu, zgadzacie się jako osoby zaufania publicznego, popierać ludobójstwo w Polsce! Stanowi to jawne pogwałcenie Konstytucji, a także zdradę stanu" - czytamy w korespondencji.

Publicznie o sprawie poinformowali m.in. posłowie Michał Krawczyk i Marta Wcisło z KO oraz Jacek Czerniak z Nowej Lewicy. "Kolejna granica nienawiści została przekroczona. (...) Oto efekt postępującego przyzwolenia na pogardę w naszym kraju. Zezwierzęcenie życia publicznego dzieje się na naszych oczach. Dokąd zmierzasz, Polsko?" - dopytywał w mediach społecznościowych poseł Platformy.

- Od kolegów i koleżanek wiem, że podobne pisma otrzymują nasi posłowie w całym kraju - przekazał w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" Krawczyk.

- Nie zastraszą mnie pseudo-patrioci i antyszczepionkowcy. O pogróżkach powiadomię prokuraturę - zapowiedziała z kolei Wcisło w mediach społecznościowych.

Źródło: WP Wiadomości/rp.pl/Onet/"Kurier Lubelski"

Zobacz też: Awantura na komisji, obrady odroczone. "Doszliśmy do granic absurdu"

Wybrane dla Ciebie
Donald Tusk powołał nowy organ. "Zaskakujący ruch"
Donald Tusk powołał nowy organ. "Zaskakujący ruch"
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Konflikt w PiS. Morawiecki: Mamy poukładane, kto się czym zajmuje
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Bydgoszcz nie radzi sobie z atakiem zimy. Miasto wyciągnie konsekwencje. "Niedopuszczalne"
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
Maile Kurowskiej sfabrykowane? Dziennikarze pokazali dowody
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo
W wypadku zginęły cztery osoby. Prokuratura umorzyła śledztwo
Tak Ministerstwo Zdrowia chce oszczędzić 10,4 mld zł. Kaczyński sprzeciwia się. "Okradają pacjentów!"
Tak Ministerstwo Zdrowia chce oszczędzić 10,4 mld zł. Kaczyński sprzeciwia się. "Okradają pacjentów!"
Pożar wieżowców w Hongkongu. Wzrosła liczba ofiar
Pożar wieżowców w Hongkongu. Wzrosła liczba ofiar
Katastrofa helikoptera Robinson R44. Prokuratura ujawnia szczegóły
Katastrofa helikoptera Robinson R44. Prokuratura ujawnia szczegóły
Eksplozja samochodu-pułapki na osiedlu. Jest nagranie z Rosji
Eksplozja samochodu-pułapki na osiedlu. Jest nagranie z Rosji
CBA zabezpiecza dokumenty. Śledztwo w sprawie przetargu
CBA zabezpiecza dokumenty. Śledztwo w sprawie przetargu
Rosjanie uderzyli w Dniepr. Trwa akcja ratunkowa
Rosjanie uderzyli w Dniepr. Trwa akcja ratunkowa
Oskarżają ich o głośną interwencję na kolei. "Szereg osób nie rozumie"
Oskarżają ich o głośną interwencję na kolei. "Szereg osób nie rozumie"