Wyrok, na który czekała cała Słowacja. Sąd zdecydował

Zabójstwo dziennikarza Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kusznirowej wstrząsnęło całą Słowacją. W piątek sąd ogłosił wyrok w sprawie.

Alena Zsuzsova w sądzie w 2020 roku
Alena Zsuzsova w sądzie w 2020 roku
Źródło zdjęć: © GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett | SOPA Images
oprac. KAR

W piątek w Specjalistycznym Sądzie Karnym w Pezinoku zapadł wyrok ws. zabójstwa dziennikarza Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kusznirowej - informuje słowacki portal cas.sk.

Sąd uznał, że Alena Zsuzsova zleciła zabójstwo dziennikarza i prokuratorów Marosza Żilinki i Petra Szufliarskiego. Kobieta została uznana za winną. Skazano ją na 25 lat pozbawienia wolności.

Zsuzsova nie stawiła się w sądzie. "Zrzekam się prawa do ostatniego słowa" - napisała w liście cytowanym przez słowacki serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei Marian Kocner, który również był oskarżony o zlecenie zabójstwa, został uniewinniony. - Nie udowodniono, że oskarżony popełnił przestępstwo - wskazała sędzia Ruzena Sabova. - Przedstawiony materiał dowodowy musi dowodzić jednoznacznie i z najwyższym stopniem pewności, że oskarżony jest osobą, która popełniła czyn - dodała. Sabova​​ zaznaczyła, że "wszelkie uzasadnione wątpliwości należy interpretować na korzyść podejrzanego".

Rodziny Kuciaka i Kusznirowej opuściły salę rozpraw tuż po ogłoszeniu wyroku. Rodzice ofiar nie są zadowoleni z wyroku dla Kocnera i planują apelację.

Zabójstwo Jana Kuciaka

Do zabójstwa 27-letniego Kuciaka i jego narzeczonej doszło w 2018 roku. Parę zastrzelono w ich domu niedaleko Trnawy.

W 2020 roku słowacki sąd skazał na 25 lat pozbawienia wolności jednego ze zleceniodawców morderstwa, Tomasa Szabo. Zbrodni dokonał jego kuzyn, który trafił za kratki na 23 lata.

Kuciak był dziennikarzem śledczym. W swoich publikacjach opisywał m.in. historie biznesmenów, którzy unikali płacenia podatków, a także powiązania polityków z włoską mafią.

Po jego zabójstwie w kraju doszło do masowych manifestacji i dymisji urzędników państwowych. Z urzędu ustąpił wówczas premier, szef policji i minister spraw wewnętrznych.

Czytaj także:

Źródło: cas.sk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)