Wyrok dla pracodawcy organizującego podwładnym gimnastykę

Kary dwóch lat pozbawienia wolności w
zawieszeniu na cztery lata zażądała prokurator dla
pracodawcy oskarżonego o znęcanie się nad pracownicami, w tym
wywożenie ich zimą do lasu i zmuszanie tam do ćwiczeń fizycznych.

Jego proces zakończył się w czwartek przed Sądem Rejonowym w Górze (Dolnośląskie). Ogłoszenie wyroku nastąpi 31 października.

Prokurator wnosiła także o to, aby sąd nakazał oskarżonemu przeproszenie pokrzywdzonych kobiet. Sam Paweł E., właściciel sieci wiejskich sklepów, prosił o uniewinnienie, twierdząc, że na ławę oskarżonych zaprowadził go "spisek" jego pracownic.

Pawłowi E., zarzucono, że fizycznie i psychicznie znęcał się nad trzema zatrudnionymi przez siebie kobietami. Miał się do nich wulgarnie odnosić, stosować wobec nich przemoc, straszyć zwolnieniami. Według relacji kilku pokrzywdzonych kobiet, pracodawca nie ogrzewał sklepów w zimie, a gdy skarżyły się na chłód organizował im "rozgrzewkę" na zapleczu lub w lesie.

Mężczyzna używał słów obelżywych wobec kobiet, nakazywał im wykonywanie ćwiczeń fizycznych, dusił, kopał i poniżał, nawet w obecności obcych osób. Kobiety godziły się na to, aby zatrzymać pracę, o którą w powiecie górowskim jest bardzo trudno - powiedziała w mowie końcowej prokurator.

Dodała, że wprawdzie oskarżony twierdzi, że to "zmowa kobiet, z którymi był związany emocjonalnie i które były o niego zazdrosne", ale wersję pracownic potwierdzają zeznania świadków.

Kobiety zeznały, że 45-letni Paweł E. kazał im w lesie ćwiczyć, miały np. biegać, podnosić się na gałęziach, czy chodzić na rękach. Twierdził, że "poprawi to ich kondycję fizyczną i samopoczucie".

Fakt organizowania ćwiczeń w lesie potwierdził m.in. syn jednej z trzech ekspedientek występujących w procesie w roli pokrzywdzonych. "Mama skarżyła się na traktowanie, opowiadała, że Paweł E. wywoził ją do lasu i kazał ćwiczyć, bo mówił, że to poprawi jej krążenie. (...) W sklepie było zimno, bo nie zapewniał opału, sam często dowoziłem drewno, aby napalić w piecu" - opowiadał podczas wcześniejszych rozpraw 22-latek.

Do znęcania się nad kobietami miało dochodzić od 1996 do 2005 roku. Pracodawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Donald Trump odpowiada na sondaże. 'Najlepsze wyniki w historii'
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych
Węgierski premier Orban zarządza śledztwo w sprawie wycieku danych