Trwa ładowanie...
20-04-2010 17:25

Wypełnić wolę zmarłego prezydenta, czy kolegów z PO?

Prezydencki minister Andrzej Duda poprosił Bronisława Komorowskiego, który pełni obowiązki głowy pastwa, by skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Uzasadniał, że taka była wola zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem politycy PO w trakcie debaty w parlamencie nad tą ustawą dowodzili, że jest ona potrzebna, bo "IPN zaczął mówić podobnym językiem jak PiS i mieć podobną wizję historii".

Wypełnić wolę zmarłego prezydenta, czy kolegów z PO?Źródło: PAP
d32s4oi
d32s4oi

Termin na podjęcie przez Komorowskiego decyzji w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej upływa 30 kwietnia.

"Taka była wola zmarłego prezydenta"

- Napisałem panu marszałkowi, że pan prezydent przed swoją śmiercią rozmawiał ze mną na temat ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i nakazał mi przygotowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tej ustawy w trybie prewencyjnym, to znaczy blokującym jej wejście w życie do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał, co do zgodności jej zapisów z konstytucją - powiedział Duda.

Duda - jak relacjonował - napisał w liście do marszałka, że pracuje nad wnioskiem do TK. Wniosek ma być gotowy do piątku. Minister tłumaczył, że chodzi o to, by marszałek miał czas na to, "by jego prawnicy również mieli okazję przyjrzeć się temu wnioskowi, ewentualnie go uzupełnić". Duda podkreślił, że jak dotąd nie otrzymał odpowiedzi od Bronisława Komorowskiego.

"Najpierw spotkanie"

Wcześniej rzecznik marszałka Jerzy Smoliński powiedział, że przed podjęciem decyzji w sprawie nowelizacji ustawy o IPN Bronisław Komorowski spotka się z Kolegium IPN. - Do spotkania może dojść pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego - mówił Smoliński.

d32s4oi

Nowela zmienia zasady wyboru władz IPN i poszerza dostęp do akt. Zgodnie z nowelizacją, w miejsce Kolegium IPN powołana będzie dziewięcioosobowa Rada IPN.

Rada będzie miała większe kompetencje niż Kolegium, które jest ciałem doradczym; ma m.in. ustalać priorytetowe tematy badawcze i rekomendować kierunki działań IPN; opiniować powoływanie i odwoływanie szefów pionów IPN. Prezesa IPN powoływać i odwoływać będzie sejm zwykłą większością głosów. Odwołanie prezesa, na wniosek Rady IPN, byłoby możliwe m.in. w przypadku odrzucenia jego rocznego sprawozdania przez Radę bezwzględną większością głosów.

Zgodnie z konstytucją, prezydent ma 21 dni, aby podjąć decyzję o podpisaniu nowelizacji, skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetowaniu. Co prawda prezydent Lech Kaczyński, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, nie wypowiedział się publicznie co do ustawy, ale głośno krytykowało ją Prawo i Sprawiedliwość.

"IPN zaczął mówić językiem PiS"

W ostrej parlamentarnej debacie nad tą nowelizacją politycy PO mówili m.in. że trzeba "naprawić" IPN, bo zaczął mówić podobnym językiem jak PiS i mieć podobną wizję historii. Z kolei przedstawiciele PiS zarzucali, że chodzi o upolitycznienie IPN.

d32s4oi

Komorowski zapowiedział też projekt kolejnej nowelizacji ustawy o Instytucie w związku ze śmiercią w smoleńskiej katastrofie lotniczej jego prezesa Janusza Kurtyki. Jak mówił w ubiegłym tygodniu, nowelizacja jest możliwa do przeprowadzenia już na najbliższym posiedzeniu sejmu (28-30 kwietnia). W ubiegłym tygodniu marszałek rozmawiał już w tej sprawie z szefem Kolegium IPN prof. Andrzejem Chojnowskim.

Kłopoty z terminami

Teoretycznie kolegium IPN mogłoby rozpisać konkurs na nowego prezesa, choć nowelizacja ustawy o IPN - dopiero co skierowana do podpisu prezydenta - tego nie przewiduje. Nowelizacja stanowi, że prezesa powoływać ma zwykłą większością głosów sejm za zgodą senatu, na wniosek Rady Instytutu Pamięci (według dzisiejszej ustawy prezesa powołuje sejm większością 3/5 głosów).

Rada jednak musiałaby najpierw powstać, a procedura jej wyboru jest skomplikowana i może zająć dużo czasu. Kandydatów do Rady IPN wskazywałoby Zgromadzenie Elektorów, wyłaniane przez renomowane uczelnie oraz Instytuty Historii i Studiów Politycznych PAN. Spośród tych kandydatów członków Rady wybierałby sejm (pięciu z 10 kandydatów) i senat (dwóch z czterech). Prezydent RP wybierałby dwóch członków spośród zgłoszonych mu przez krajowe rady sądownictwa i prokuratury. Główny problem polega na tym, że pierwsze posiedzenie Rady ma zwołać prezes IPN.

d32s4oi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32s4oi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj