Wypadek polskiej wojskowej cysterny w Libanie, 3 osoby zginęły
Trzech libańskich cywilów, w tym dwoje dzieci, zginęło w wypadku z udziałem cysterny, należącej do polskiego kontyngentu sił pokojowych UNIFIL - podaje agencja AFP, ale zastrzega, że informacji nie potwierdził rzecznik sił UNIFIL. Jarosław Rybak, rzecznik MON twierdzi, że najprawdopodobniej doszło do uszkodzenia układu hamulcowego. Tymczasem o obecności żołnierzy kontyngentu ONZ w Libanie rozmawiali premier Jarosław Kaczyński i premier Libanu Fouad Sinior.
03.07.2007 | aktual.: 03.07.2007 14:12
Według libańskiej policji, do wypadku doszło na drodze prowadzącej do miejscowości Markaba. Cysterna zderzyła się z samochodem osobowym. Ofiary to jadąca samochodem rodzina - zginął ojciec i dwoje dzieci, matka ocalała, lecz została ciężko ranna.
Agencja AFP podaje, że ranny został również kierowca pojazdu, należącego do polskiego kontyngentu UNIFIL. Rzecznik MON dementuje tę informację.
UNIFIL, czyli Tymczasowe Siły Zbrojne Narodów Zjednoczonych w Libanie, zostały utworzone na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 1978 roku. Pomagają w przywracaniu ładu i bezpieczeństwa w rejonie odpowiedzialności. W ich ramach służy w Libanie obecnie ok. 13 tys. żołnierzy z ok. 30 państw, w tym m.in. trzy tysiące Włochów, 2400 Francuzów, dwa tys. Niemców i 500 Polaków.
Tymczasem o obecności żołnierzy kontyngentu ONZ w Libanie rozmawiali premier Jarosław Kaczyński i premier Libanu Fouad Sinior. Polska misja w siłach UNIFIL-u będzie kontynuowana - mówił Kaczynśki.
Jak poinformował Andrzej Sadoś - wiceminister w Kancelarii Premiera - szef libańskiego rządu podziękował polskiemu premierowi za udział naszych żołnierzy w misji sił pokojowych ONZ i podkreślił znaczenie ich obecności dla stabilizacji sytuacji w Libanie, a także wsparcia procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie.
Jarosław Kaczyński podkreślił natomiast konieczność prowadzenia zdecydowanej, konsekwentnej i długofalowej polityki zwalczania terroryzmu.
Szef libańskiego rządu zaprosił też naszego premiera do Libanu i do złożenia wizyty w bazie poslkich sił UNIFIL-u. Sadoś poinformował, że Jarosław Kaczyński przyjął to zaproszenie i sam zaprosił Siniorego do Polski.
