Wypadek księżnej Diany. Szokująca relacja jednego z lekarzy
Mija 25 lat po tragicznym wypadku księżnej Diany w jednym z paryskich tuneli. Pomnik na moście, pod którym doszło do tragedii, wciąż przyciąga turystów, którzy, co roku 31 sierpnia zapalają tam świeczki i składają kwiaty. Tymczasem relacją z tego dramatycznego zdarzenia podzielił się Frederic Maillez, który był pierwszym lekarzem na miejscu wypadku. Jak się okazało, z początku nie wiedział, że w limuzynie znajdowała się księżna Diana, która w wyniku uderzenia leżała nieprzytomna na kolanach. Dzięki jego błyskawicznej reakcji, kobieta odzyskała przytomność i trafiła do pobliskiego szpitala, gdzie później lekarze walczyli o jej życie. Ten moment wstrząsnął całym światem, szczególnie Wielką Brytanią i rodziną królewską, stąd też 31 sierpnia to data, która jest niezwykle ważna dla Brytyjczyków.