Wyniki wyborów 2020. Rafał Trzaskowski: jestem przekonany, że zwyciężymy
Kandydat w wyborach prezydenckich 2020 powiedział, że to będzie "nerwowa noc dla wszystkich". Rafał Trzaskowski uderzył w media publiczne. - Ten walec propagandowy będzie musiał się wypalić - skomentował. Polityk podziękował wszystkim za zebrane głosy oraz rywalowi Andrzejowi Dudzie.
- Mówiliśmy o tym, że będzie blisko i jest blisko. Jestem przekonany, że zwyciężymy. Ta noc będzie nerwowa dla wszystkich. Góra Najświętszej Maryi Panny zawsze przynosiła mi szczęście. Będzie dobrze - komentował wyniki wyborów Rafał Trzaskowski.
Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Rafał Trzaskowski: walec propagandowy musi się wypalić
Kandydat KO podkreśla, że "udało się stworzyć nadzieję". Podziękował wszystkim za zebrane głosy i spotkania. - To jest początek. To tak łatwo się nie zmieni, jeśli już się obudziliśmy. Ten walec propagandowy będzie musiał się wypalić. Jestem przekonany, że obudzimy Polskę i nikt nas nie uśpi - dodał.
Polityk KO przyznał, że nigdy nie było tak wyrównanej walki w wyborach prezydenckich. - Będziemy walczyć, żeby Polska była otwarta i tolerancyjna. Będziemy dalej walczyć o wolne sądy i w obronie kobiet. Będziemy stać przy słabszych i tych, na których leje się nienawiść z mediów publicznych. Władza próbuje nas dzielić i odejdzie w niepamięć - kontynuował.
Wyniki wyborów 2020. Trzaskowski dziękuje Andrzejowi Dudzie
Trzaskowski podkreślił, że to "władza ma być dla obywatela, a nie odwrotnie". - Strach zajrzał im w oczy. Trzeba to wykorzystać. Trzeba tchnąć tę nadzieję we wszystkich - komentował. Polityk podziękował również Dudzie i żałował, że "nie udało im się spotkać". - Mam nadzieję, że prezydent dojrzał i obudzimy się w nowej Polsce - podsumował.
Według exit poll IPSOS dla TVN, TVP i Polsatu, za TVN24.pl Trzaskowski zdobył 49,6 proc. głosów, a Duda 50,4 proc. Frekwencja wyniosła 68,9 proc. Dokładność badania wynosi ok. 2 p.p. dla każdego z kandydatów.