Wynajmował kamienicę od szefa NIK. Grożą mu poważne zarzuty

Janusz K., który wynajmował od prezesa NIK Mariana Banasia kamienicę w Krakowie i podnajmował w niej pokoje na godziny, został oskarżony o wypranie brudnych pieniędzy w wysokości 1 mln złotych oraz o próbę wyprania kilkudziesięciu milionów euro. Środki te miały pochodzić z nielegalnego hazardu.

kamienica BanasiaWynajmował kamienicę od szefa NIK. Grożą mu poważne zarzuty
Źródło zdjęć: © East News | Marek Lasyk/REPORTER
oprac.  KPT

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", przeciwko Januszowi K. oraz jego współpracownikom został skierowany do sądu akt oskarżenia o pranie brudnych pieniędzy. W sumie miał on wyprać 1 mln złotych oraz dokonać próby wyprania 50 mln euro. K. został zatrzymany przez CBA w sierpniu ubiegłego roku i od tamtej pory przebywał w areszcie.

Janusz K. wraz ze swoi bratem Wiesławem K. wynajmowali od prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia kamienicę znajdującą się na krakowskim Podgórzu. Bracia w wynajętym budynku prowadzili tzw. pokoje na godziny. Formalnie jednak umowa najmu z Marianem Banasiem podpisana była przez firmę należącą do Dawida O. - pasierba Janusza K.

Janusz K. oskarżony o pranie brudnych pieniędzy

Jak wynika z aktu oskarżenia, do którego dotarła "Rzeczpospolita", Janusz K. miał we wrześniu ubiegłego roku przyjąć od pewnej osoby 1 mln zł, który pochodził z nielegalnego hazardu. Miał wówczas zatrzymać dla siebie 400 tys. zł. Jak opisuje "Rz", "by ukryć przestępcze pochodzenie środków, podpisał wcześniej fikcyjną umowę z firmą budowlaną, zlecając jej ‘rzekome wykonanie szeregu prac’".

Drugi zarzut dotyczy z kolei usiłowania wyprania 50 mln euro, również pochodzących z nielegalnych gier. K. miał za to dostać 5 mln euro. "Kwota ta miała być przekazana przelewami bankowymi na jedną ze spółek, a przestępcze pochodzenie środków miała zakamuflować umowa na fikcyjne usługi joint venture" – podaje dziennik.

Źródło: PAP/"Rzeczpospolita"

ZOBACZ TEŻ: Schetyna o poziomie debaty w Sejmie. "Co się stało z nami wszystkimi?"

Wybrane dla Ciebie
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Groził pobiciem i podpaleniem mieszkania. Zaatakował strażników
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie
Usłyszała krzyki i wołanie o pomoc. Kobieta znalazła sąsiada w szambie