Wykryli "śpiochów". Dwóch rosyjskich szpiegów zatrzymanych w Słowenii
Słoweńskie służby wywiadowcze i bezpieczeństwa wykryły dwójkę obcokrajowców, którzy szpiegowali na rzecz Rosji. Para pracowała w wynajętym biurze w biurowcu pod Bežigradem w Lublanie. Jako przykrywki służyły im dwie firmy - Galeria Sztuki 5'14 i przedsiębiorstwo z branży informatycznej.
Funkcjonariusze Narodowego Biura Śledczego (NPU) Słowenii aresztowali pod zarzutem szpiegowania dwójkę rosyjskich szpiegów. Jak podaje słoweński portal 24ur.com, zatrzymani to Mario Rosa Mayer Munos i Ludwig Gisch.
Mayer Munos jest dyrektorem Art Gallery 5'14, która działa przy ulicy Parmova 53. Galeria współpracowała z placówkami w Londynie i Edynburgu. Oboje w życiu prywatnym są parą, wychowują wspólne dziecko. Jak poinformowała gazeta "Delo", jedna z zatrzymanych osób posługiwała się paszportem argentyńskim.
Według nieoficjalnych doniesień postępowanie przygotowawcze zostało wszczęte w Prokuraturze Rejonowej w Lublanie na podstawie ustaleń dokonanych przez agentów słoweńskiej Agencji Służby Wywiadu i Bezpieczeństwa Sova. Para została aresztowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymanym w przypadku udowodnienia działań, polegających na zbieraniu poufnych informacji i przekazywaniu ich obcym służbom, grozi kara od sześciu miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wykryli "śpiochów". Dwoje rosyjskich szpiegów zatrzymanych w Słowenii
Według słoweńskich mediów para może należeć do mocno rozproszonej po świecie siatki świetnie wyszkolonych "uśpionych agentów". Na ogół rosyjscy szpiedzy posługują się fałszywymi tożsamościami i często mają obywatelstwo innych niż ich ojczyzna krajów, często państw Ameryki Południowej.
Podejrzani, ujęci w Słowenii, są kolejnymi zatrzymanymi pod zarzutem szpiegowania dla Rosji. José Assis Giammarias , brazylijski naukowiec i badacz z Uniwersytetu w Tromsø, został aresztowany w Norwegii w październiku ubiegłego roku. Jak ujawnił norweski wywiad, "brazylijski badacz" to w rzeczywistości oficer rosyjskiego wywiadu Michaił Mikuszyn.
Zeszłego lata holenderski wywiad AIVD również aresztował w Hadze rzekomego obywatela Brazylii, Viktora Mullera Ferreirę, który w okazał się agentem GRU Siergiejem Władimirowiczem Czerkasowem.
Rosyjscy agenci i współpracownicy rosyjskiego wywiadu zostali niedawno wykryci w Szwecji, Niemczech, Austrii, Włoszech, na Węgrzech, w Mołdawii i na Łotwie.
Osobę podejrzaną o kontakt i współpracę z rosyjskim wywiadem zatrzymano także w Polsce w marcu zeszłego roku. Mężczyzna był pracownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie i miał dostęp do wrażliwych danych, będących cenną wiedzą dla każdego obcego wywiadu.