Rosja: "Blisko do bezpośredniego starcia z USA"
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow zagroził Stanom Zjednoczonym, że są coraz bliżej "bezpośredniego starcia z Rosją". Człowiek Władimira Putina zapowiedział również, że zagrożona może być sprawa przedłużenia traktatu START, regulującego zbrojenia jądrowe obu państw.
Federacja Rosyjska zaostrza konflikt z USA. Wiceszef MSZ Siergiej Riabkov stwierdził, że coraz bliżej jest do "bezpośredniego starcia" 
Wiele informacji, które podają rosyjskie media czy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Słowa Siergieja Riabkowa przekazała kremlowska agencja informacyjna RIA. O układ ograniczający wielkość strategicznych międzykontynentalnych sił nuklearnych USA i Rosji, podpisany w 1991 roku i przedłużony w 2010, zapytali kremlowskiego urzędnika dziennikarze. Traktat wygasa dopiero w 2026 roku, ale jego obowiązywanie postawił pod znakiem zapytania wybuch wojny w Ukrainie w 2022 roku.
Jak stwierdził Riabkow, traktat został "w najbardziej brutalny i cyniczny sposób naruszony" przez Amerykanów, którzy podejmują działania w sprawie "rozwiązania kwestii rosyjskiej". Propagandzista zarzuca USA agresję.
- Jesteśmy bliscy bezpośredniego starcia USA i NATO z Rosją - powiedział. Zagroził, że bardzo możliwy jest taki scenariusz, że po 2026 roku nie będzie już żadnej kontroli zbrojeń nuklearnych.
Rosyjskie MSZ: USA ryzykują bezpośrednią konfrontację z siłami Rosji
Rosyjski urzędnik zapewnił też, że jego kraj "zrobi wszystko, co konieczne, aby przeciwdziałać antyrosyjskiej polityce Waszyngtonu". Podkreślił, że Moskwa nie pozwoli USA na realizację planu pokonania Federacji Rosyjskiej.
- Nasze stosunki zostały doprowadzone do impasu przez antyrosyjską linię Waszyngtonu, która była zacieśniana z roku na rok i z miesiąca na miesiąc w ciągu ostatnich lat. Cała sytuacja w zakresie bezpieczeństwa, w tym kontrola zbrojeń, była zakładnikiem amerykańskiej linii - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, który zaznaczył również, że odpowiedzią na tę amerykańską postawę może być reakcja "przy użyciu wszystkich dostępnych nam metod i środków".
