Wygrana o włos, pełna obecność na głosowaniach. Najnowszy sondaż dla WP
Mimo braku terminu jesiennych wyborów parlamentarnych, kampania trwa. Najnowszy sondaż dla Wirtualnej Polski pokazuje, że każdy mandat w Sejmie będzie na wagę złota dla przyszłej koalicji rządowej. PiS - nawet w przypadku współpracy z Konfederacją - nie może jednak liczyć na większość. W przeciwieństwie do zjednoczonej opozycji.
W przestrzeni publicznej tematów kampanijnych nie brakuje. Walka o wyborców trwa w najlepsze. Jarosław Kaczyński mówi o "szkodliwych praktykach", "seksualizacji dzieci, także w przedszkolu". Zbigniew Ziobro ostrzega przed "utratą suwerenności". Donald Tusk kontynuuje objazd po Polsce i zapowiada zmiany w mediach publicznych w 48 godzin po wygranych wyborach, z kolei Sławomir Mentzen szuka wyborców na TikToku.
PiS i KO ze stratami, Konfederacja rośnie
Po intensywnych tygodniach politycznych wydarzeń Wirtualna Polska w najnowszym sondażu United Surveys zbadała poparcie Polaków dla poszczególnych partii. Pierwsze miejsce w wyborach parlamentarnych zdobyłoby Prawo i Sprawiedliwość, na którą głos oddałoby 32 proc. wyborców. Taki wynik oznacza spadek o 1,1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem.
Pozycja wicelidera ponownie należy do Koalicji Obywatelskiej, która mogłaby liczyć w wyborach na poparcie 23,8 proc. głosujących. To o 1,3 pkt proc. mniej niż dwa tygodnie wcześniej.
Trzecie miejsce zajęłaby koalicja Polski 2050 z Polskim Stronnictwem Ludowym. W czwartek 27 kwietnia Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosili wspólny start w jesiennych wyborach parlamentarnych. Na tę listę głos oddałoby 14,7 proc. wyborców (wzrost o 0,4 pkt proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poza podium znalazłaby się Konfederacja. Ugrupowanie Sławomira Menztena i Krzysztofa Bosaka na karcie do głosowania wskazałoby 11,2 proc. badanych. Oznacza to wzrost poparcia o 1,9 pkt proc. w porównaniu z sondażem z połowy kwietnia.
Do Sejmu dostałaby się jeszcze Lewica, na którą zagłosowałoby 8,4 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt proc.).
Na koalicję AgroUnii i Porozumienia swój głos oddałoby 0,2 proc. ankietowanych (spadek 0,2 pkt proc.), co oznacza, że ich przedstawiciele nie znaleźliby się w parlamencie.
9,7 proc. pytanych nie potrafiło wskazać, na kogo oddałoby swój głos (wzrost o 1,3 pkt proc.).
Udział w wyborach deklaruje łącznie 56,8 proc. badanych (w tym 40,1 proc. osób "zdecydowanie" zamierza pójść do urn). Przeciwnego zdania jest 40,9 proc. respondentów ("zdecydowanie" nie zamierza głosować 26,3 proc. ankietowanych). 2,3 proc. się waha.
Kto z większością w Sejmie? Koalicja stworzona "o włos"
Wyniki sondażu dla Wirtualnej Polski przeanalizował prof. Jarosław Flis, socjolog i ekspert ds. systemów wyborczych z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Według obliczeń Prawo i Sprawiedliwość wprowadziłoby do Sejmu 179 posłów, co jednak nie pozwoliłoby na stworzenie samodzielnego rządu (konieczna większość to 231 głosów).
Na 128 mandatów mogłaby liczyć Koalicja Obywatelska. Polska 2050 i PSL wprowadziliby do Sejmu 71 przedstawicieli. Z kolei Konfederacja miałaby 49 posłów, a Lewica - 32. 1 mandat przypadłby mniejszości niemieckiej.
Przy takim rezultacie Prawo i Sprawiedliwość, zawierając współpracę z Konfederacją, nie mogłoby liczyć na większość w Sejmie. 228 mandatów spowodowałoby brak trzech głosów do stworzenia większości.
Większość w Sejmie miałyby ugrupowania KO+Polska 2050+PSL+Lewica, które dysponowałyby równo 231 mandatami. Wymagałoby to jednak obecności wszystkich posłów przy kluczowych głosowaniach.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 27-30 kwietnia 2023 roku metodą CAWI & CATI 50/50 na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.