Uciekli z piekła, trafili do "raju". Tam śpią na ziemi
W lipcu HRW wysłała kolejny list. Ponownie pisała, że uchodźcy nie tylko żyją "poniżej minimalnego standardu", ale są traktowani w sposób uwłaczający ich godności. Apel odniósł skutek - prezydent Karlos Papulias przygotował dekret, który miał wprowadzić w życie nadzwyczajny plan pomocy dla uchodźców. Jak się okazało, nadzieje na poprawę losu uchodźców były przedwczesne. Realizacja planu została przesunięta na bliżej nieokreśloną przyszłość.