Wydanie dywersantów Polsce. Jest nota dla Białorusi
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór poinformował PAP, że w środę białoruskiemu charge d’affaires została przekazana nota o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o akcje dywersyjne w Polsce.
Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał PAP, że w środę do siedziby resortu wezwano białoruskiego charge d’affaires i wręczono mu notę dyplomatyczną.
Wewiór podkreślił, że w nocie przekazanej stronie białoruskiej zawnioskowano "o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o dopuszczenie się na zlecenie służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przestępstw o charakterze terrorystycznym w związku ze zdarzeniem w miejscowości Mika oraz miejscowości Gołąb".
Akty dywersji w Polsce. Sprawcy uciekli na Białoruś
We wtorek premier Donald Tusk przedstawił w Sejmie informację o aktach dywersji na linii kolejowej Warszawa - Lublin. Według premiera czynu mieli dopuścić się dwaj obywatele Ukrainy. Szef rządu zapowiedział działania dyplomatyczne wobec Białorusi i Rosji w sprawie wydania podejrzewanych o akt dywersji Polsce.
Dywersanci uciekli na Białoruś. Spór w Sejmie o reakcje rządu Tuska
Jeden z nich miał zostać w maju skazany przez sąd we Lwowie za akty dywersji. Drugi to mieszkaniec Donbasu, były pracownik miejscowej prokuratury, który uciekł na Białoruś. Obaj mieli przedostać się jesienią z Białorusi do Polski, a po akcie dywersji wyjechać przez Terespol.
Podejrzani o udział w akcie dywersji to około czterdziestoletni obywatele Ukrainy Oleksander K. (rocznik 1986) oraz Jewhenij I. (rocznik 1984). - W toku kilkudziesięciogodzinnego śledztwa uzyskaliśmy materiał dowodowy, który wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo, że bezpośrednimi sprawcami tych aktów dywersji o charakterze terrorystycznym byli dwaj obywatele Ukrainy: Ołeksandr K. oraz Jewhenij I. - powiedział prok. Przemysław Nowak w środę.
- Na podstawie tych dowodów uzyskanych w tych kilkanaście godzin, prokurator w środę podpisał postanowienia o przedstawieniu tym dwóm mężczyznom zarzutów - przekazał prok. Nowak.
Chwile po informacjach przekazanych przez prok. Nowaka, prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował, że prokuratorzy złożyli dwa wnioski do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Wyjaśnił, że to pierwszy krok zgodnie z procedurą karną do wydania listu gończego, a dalej międzynarodowego listu gończego i być może czerwonej noty Interpolu.
Źródło: PAP, WP Wiadomości