Potężne eksplozje pod ambasadą Iranu w Libanie
Zamach zdecydowanie potępiła również Syria. O podżeganie do niego oskarżono niewymienione z nazwy kraje Zatoki Perskiej wrogie reżimowi w Damaszku. - Zapach petrodolarów unosi się nad wszystkimi aktami terroru przeprowadzanymi w Syrii, Libanie i Iraku - podało MSZ, odnosząc się najpewniej do Arabii Saudyjskiej i Kataru, które popierają rebelię przeciwko syryjskim władzom.
(sol / PAP)