Wybuch w meczecie na Filipinach
Trzy osoby zginęły, a 20-30 zostało rannych w wybuchu, jaki miał miejsce w piątek w meczecie na południu Filipin - podała filipińska rozgłośnia radiowa, na którą powołują się agencje Reutera i AFP.
Do tragedii doszło w mieście Midsayap w południowofilipińskiej prowincji Catabato na południu wyspy Mindanao. Niezidentyfikowany mężczyzna wrzucił do środka meczetu jeden lub dwa granaty; eksplozja nastąpiła w chwili, gdy w świątyni odbywały się piątkowe modły.
Policja nadal bada zajście. Jak powiedział cytowany przez agencję Reutera szef miejskiej policji Eduardo Marquez, nadal nie są znane ani motywy zamachu, ani tożsamość napastnika.
Wśród osób, biorących udział w modłach w meczecie, większość stanowili pracownicy położonego w pobliżu biura Narodowego Urzędu ds. Nawodnienia.
W przeciwieństwie do katolickiej większości na przeważającym obszarze kraju, na południu Filipin dominują muzułmanie, domagający się od Manili autonomii bądź oderwania islamskiej części kraju od reszty archipelagu. O powołanie na tych terenach islamskiego państwa od kilkudziesięciu lat walczą ugrupowania muzułmańskie na czele z umiarkowanym Frontem Wyzwolenia Narodowego Moro oraz znaną z porwań radykalną grupą Abu Sajefa.