Wybuch w kopalni w Doniecku - koniec ewakuacji
Zakończyła się ewakuacja górników z kopalni węgla kamiennego im. Zasiadki w Doniecku na wschodniej Ukrainie. Rano doszło tu do drugiego w ciągu dwóch tygodni wybuchu metanu. Ofiar śmiertelnych nie ma - podały służby prasowe administracji obwodowej w Doniecku.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wybuch-w-kopalni-na-ukrainie-6038692523218049g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wybuch-w-kopalni-na-ukrainie-6038692523218049g )
Wybuch w kopalni na Ukrainie
Na powierzchnię wydobyto wszystkich 67 górników, którzy znajdowali się w strefie eksplozji. Ogółem z kopalni ewakuowano 385 osób pracujących w tym czasie pod ziemią.
45 osób z objawami zaczadzenia przewieziono do szpitali. Czterech górników, którzy ulegli najsilniejszemu zaczadzeniu, znajduje się na oddziale reanimacji, a trzech doznało obrażeń ciała różnego stopnia.
Wybuch w kopalni im. Zasiadki nastąpił o godz. 5.00 czasu polskiego, na głębokości 1078 metrów. Dwa tygodnie temu w bezpośrednim sąsiedztwie tego miejsca wybuch metanu zabił 101 osób. Ciał dziesięciu z nich dotychczas nie odnaleziono.
Jak poinformowała ukraińska stacja telewizyjna 5.Kanał, nadzór górniczy odsunął od wykonywania obowiązków głównego inżyniera kopalni Witalija Szewczenkę. Naruszył on zasady bezpieczeństwa, zgadzając się na pracę górników na niebezpiecznym odcinku kopalni - podano.
Należąca do Juchyma Zwiahilskiego, deputowanego rządzącej do niedawna Partii Regionów Ukrainy, kopalnia im. Zasiadki jest jedną z najbardziej niebezpiecznych kopalni na Ukrainie.
We wrześniu ubiegłego roku zginęło tam 13 osób. W 2001 roku, także wskutek wybuchu metanu, śmierć poniosło 55 górników. Każdego roku w ukraińskich kopalniach ginie ponad 300 osób.
Eksplozja w Doniecku dwa tygodnie temu była największą katastrofą w górnictwie tego kraju od czasu uzyskania niepodległości. Wcześniej za najtragiczniejszy w skutkach wypadek uważano wybuch pyłu węglowego w kopalni im. Barakowa w Krasnodonie w obwodzie ługańskim w roku 2000. Zginęło wówczas 80 osób. (sm)
Jarosław Junko