Ma usłyszeć zarzuty. Nowe doniesienia ws. gen. Szymczyka
Nowe informacje w sprawie eksplozji granatnika w gabinecie byłego komendanta głównego policji. W nadchodzącym tygodniu generał Jarosław Szymczyk ma usłyszeć zarzuty.
Są nowe ustalenia w sprawie eksplozji granatnika w Komendzie Głównej Policji w 2022 roku. Jak podaje RMF FM, w nadchodzącym tygodniu dwie osoby, w tym generał Jarosław Szymczyk, mają usłyszeć zarzuty w tej sprawie.
Do wybuchu granatnika doszło 14 grudnia 2022 roku w Warszawie na zapleczu gabinetu komendanta. "Eksplodował jeden z prezentów, które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty w Ukrainie w dniach 11-12 grudnia, gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej policji i służby ds. sytuacji nadzwyczajnych" - przekazało wówczas MSWiA.
Zarzuty dla byłego komendanta głównego policji
Postępowanie prokuratorskie w sprawie ruszyło w marcu tego roku po audycie MSWiA w Komendzie Głównej. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył były szef resortu Marcin Kierwiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaraz miały zamknąć się rogatki. Wtedy bmw ruszyło przez przejazd
- W poniedziałek dojdzie do przesłuchania gen. Jarosław Szymczyka w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie - potwierdza w rozmowie z Interią prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jednocześnie w sprawie wybuchu granatnika prowadzone jest odrębne postępowanie przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie. Pokrzywdzonym jest gen. Szymczyk.
- W tej całej sprawie kuriozum goni kuriozum - mówią informatorzy RMF FM z otoczenia generała.
Jak dodaje w rozmowie z Interią rzecznik PO w Warszawie, z uwagi na łączność przedmiotowo-podmiotową postanowiono połączyć oba postępowania w jedno.
Według doniesień medialnych śledczy analizują też działania funkcjonariuszy po eksplozji w komendzie. Badają, czy były podejmowane próby zatuszowania sprawy oraz prawidłowość prowadzenia postępowania dyscyplinarnego po tym zdarzeniu.
Czytaj także:
Źródło: RMF FM, Interia, WP