Wybuch w bloku w Kołobrzegu. "Sprawcą" był suchy szampon
W Kołobrzegu doszło nad ranem do wybuchu. W wyniku zdarzenia okno w jednym z mieszkań zostało wyrwane z framug, a odłamki uszkodziły zaparkowane na ulicy samochody. Wszystko przez eksplozję puszki z suchym szamponem.
Mieszkańców bloku przy ulicy Grochowskiej w Kołobrzegu obudził w czwartek rano potężny wybuch. Okazało się, że eksplozję spowodował suchy szampon w spreju.
Wybuch wyrzucił okno na zewnątrz budynku. Fala uderzeniowa rozbiła szybę w drobny mak, a odłamki uszkodziły samochody, które stały pod blokiem. Jak donosi Polsat News, uszkodzenia pojazdów są znaczące.
Wybuch spowodowało przegrzanie aerozolu w suchym szamponie
Polsat News przekazał, że do wybuchu doszło w wyniku przegrzania butelki z suchym szamponem. Stało się tak dlatego, że szampon stał zbyt blisko świeczki, którą przez noc dogrzewała się mieszkająca w lokalu emerytka.
- Zastęp, który przyjechał na miejsce zastał powybijane szyby, dużo szkła na zewnątrz. Jedno okno wraz z futryną wyleciało na zewnątrz budynku. Po rozpoznaniu okazało się, że doszło do wybuchu areozolu - poinformował Krzysztof Azierski ze straży pożarnej w Kołobrzegu.
W wyniku eksplozji nikt nie ucierpiał. Służby przekazały, że właścicielka mieszkania mogła nie wyjść z tego wypadku bez szwanku. Fala uderzeniowa rozeszła się nad jej łóżkiem, a kołdra, którą była przykryta, uchroniła ją przed odłamkami szkła.
Źródło: Polsat News
Czytaj także: