Groźny incydent w szpitalu. Wybuch tlenu
Na terenie szpitala w Szczebrzeszynie doszło do groźnego wypadku. Uszkodzeniu uległa instalacja tlenowa, a ranny został pracownik lecznicy, którego trzeba było przewieźć do innej placówki. Strażakom nie udało się zakręcić zniszczonego zaworu.
Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek, 27 czerwca, na terenie szpitala w Szczebrzeszynie w województwie lubelskim. Zamojscy strażacy zostali powiadomieniu o wybuchu tlenu w budynku w sąsiedztwie lecznicy. Poszkodowany został pracownik szpitala.
Strażacy stwierdzili, że w trakcie podłączania przewodu elastycznego do kolektora instalacji tlenowej, w której skład wchodzi 12 butli z tlenem, doszło do rozerwania jego zakucia. W wyniku usterki poszkodowany został pracownik szpitala. Pacjenci nie byli zagrożeni, bo budynek z instalacją tlenową znajduje się kilkanaście metrów od głównej siedziby szpitala.
Mężczyźnie najpierw udzielono pomocy na terenie placówki, a następnie przy pomocy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano do szpitala w Lublinie.
Awaria instalacji tlenowej w szpitalu
- Sprawdzamy, jak mogło do tego dojść. Na razie wygląda na to, że jeden z przewodów znajdujących się pod ciśnieniem po prostu wystrzelił i uderzył naszego pracownika - mówiła w rozmowie z dziennikarzami "Dziennika Wschodniego" Maria Słota, dyrektor szpitala w Szczebrzeszynie.
Strażacy, po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, próbowali zakręcić uszkodzony zawór. Okazało się, że ten był tak mocno uszkodzony, że było to niemożliwe. Służby informują, że konieczne było kontrolowane upuszczenie tlenu ze zniszczonej wiązki.
Trwa wyjaśnianie przyczyn wystąpienia awarii.
Zobacz też: Koszmarny wypadek w Gliwicach. 15-latka wbiegła pod rozpędzone auto
Źródło: straż pożarna w Zamościu/Dziennik Wschodni