Potężny wybuch pod Poznaniem. Do eksplozji doszło w zakładzie
Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu zbiornika z substancją chemiczną w Wielkopolsce. Do eksplozji doszło w jednym z zakładów pod Poznaniem. Na miejscu pracują służby. Funkcjonariusze ustalają przyczynę wypadku i badają substancję chemiczną. - Nie było konieczności ewakuacji pracowników, zakład pracuje - przekazał dyżurny straży pożarnej.
W wyniku eksplozji zbiornika z substancją chemiczną, która miała miejsce w jednym z zakładów w miejscowości Antoninek w wielkopolskiej gminie Stęszew, jedna osoba doznała obrażeń. Do tego incydentu doszło w piątek rano, około godz. 6:30.
Zgłoszenie zostało przekazane służbom ratunkowym, które natychmiast podjęły działania.
- W jednym z zakładów w Antoninku w gminie Stęszew doszło do wybuchu zbiornika z substancją chemiczną. Na razie ustalane jest jeszcze, co to była za substancja - powiedział dyżurny wielkopolskich strażaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna osoba ucierpiała. "Zakład pracuje"
Dyżurny dodał, że w wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana. Nie podał jednak szczegółów na temat jej stanu zdrowia.
- Nie ma tam obecnie żadnego zagrożenia. Nie było konieczności ewakuacji pracowników, zakład pracuje - podkreślił dyżurny, uspokajając, że sytuacja jest pod kontrolą.
Na miejscu zdarzenia działają cztery zastępy straży pożarnej, które nadzorują sytuację i podejmują niezbędne działania.
Czytaj także: