Okręt podwodny o napędzie atomowym. Rosja już ogłosiła
Rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym ma zostać przetestowany latem. Jednostka przeszła serię napraw. Rosyjscy wojskowi zapowiedzieli, że "Łoszarik" zachowa zdolność do zanurzenia na 6 tysięcy metrów.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym AS-31, znany pod pseudonimem "Łoszarik", zostanie poddany testom w czerwcu lub lipcu - donosi Reuters, powołując się na rosyjską państwową agencję TASS. Okręt od kilku lat był poddawany naprawom.
- Naprawa Łoszarika jest prawie zakończona - przekazało TASS anonimowe wojskowe źródło. - Po wykonaniu pozostałych prac planuje się, że okręt wypłynie na testy w czerwcu lub lipcu tego roku - dodał informator.
Według źródła TASS po renowacji okręt zachowa zdolność do zanurzenia na głębokość 6 tysięcy metrów. Łoszarik to jeden z najbardziej tajnych okrętów podwodnych w rosyjskiej flocie. W 2019 r. na jego pokładzie wybuchł pożar, w wyniku którego zginęło 14 marynarzy. Od tamtej pory był naprawiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja jest gotowa na wojnę nuklearną
Władimir Putin ogłosił, że Rosja jest w pełni przygotowana na ewentualność wojny nuklearnej, jednak nie jest to scenariusz, do którego dąży z zapałem - podaje PAP. - Nie wszystko do niej spieszy - zaznaczył Putin cytowany przez agencję Reutera. Dodatkowo, zapewnił, że Moskwa jest gotowa do współpracy z każdym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który zostanie wybrany przez amerykańskich wyborców.
Reuter informuje, że w obszernym wywiadzie dla telewizji Rossija-1 i agencji RIA Nowosti, Putin wyraził gotowość Rosji do użycia broni nuklearnej, jeżeli suwerenność kraju byłaby zagrożona. - Z militarno-technicznego punktu widzenia jesteśmy, oczywiście, gotowi - powiedział.
Źródło: Reuters, PAP
Czytaj także: