Wybuch gazociągu we Wrocławiu
Od płonących nieużytków we wrocławskiej dzielnicy Brochów zapalił się w sobotę rurociąg gazowy. Doszło do wybuchu. Płomienie ognia miały 20 m wysokości.
Przez pierwszych kilkadziesiąt minut ogień nie ustawał. Teraz płomienie sięgają około 6 m i sukcesywnie zmniejszają się - powiedział oficer dyżurny straży pożarnej we Wrocławiu.
Pogotowie gazowe wyłączyło dopływ gazu do mieszkań w dzielnicy. Na 40 minut wstrzymano ruch kolejowy na pobliskiej stacji.
Gaz musi się sam wypalić, więc ogień będzie jeszcze płonął przez kilka godzin - zaznaczył oficer dyżurny. Strażacy uspokajają, że nie ma zagrożenia dla wrocławskiego Brochowa. (ej)