Wybory w USA. Donald Trump coraz bliżej prezydentury
Donald Trump coraz bliżej wygranej w wyścigu do Białego Domu. Po serii zwycięstw w stanach Środkowego Zachodu i na Florydzie republikański kandydat na prezydenta ma 276 głosów elektorskich, a jego demokratyczna rywalka Hillary Clinton - 218. Zwycięstwo w wyborach gwarantuje zdobycie 270 głosów.
Media prognozują, że kandydatka Demokratów przegrała wyborczą batalię w kilku kluczowych stanach, m.in. na Florydzie, w Ohio i w Karolinie Północnej. Floryda to jeden ze stanów wahających się, dysponujący aż 29 głosami elektorskimi. Hillary Clinton wygrała natomiast w stanie Waszyngton. Zwycięstwa w mającej 55 głosów Kalifornii oraz w kilku stanach wahających się, m.in. w Wirginii, nie dały prowadzenia Clinton.
Karolina Północna i Oregon
Donald Trump, według przewidywań amerykańskich mediów, zwyciężył w głosowaniu w wyborach prezydenckich w Karolinie Północnej. Z kolei Hillary Clinton ma wygrać w Oregonie. Karolina Północna to jeden z tak zwanych stanów wahających się, które nie mają stałych preferencji w kolejnych wyborach. Zwycięstwo kandydatki Demokratów w Oregonie było przewidywane.
Amerykańskie media prognozują, że Hillary Clinton zwyciężyła w głosowaniu w wyborach prezydenckich w stanie Nevada. Nevada jest uznawana za jeden ze stanów wahających się, nie mających stałych preferencji wyborczych.
Wirginia, Hawaje, Kalifornia, Kolorado, Idaho
Wirginia, Hawaje, Kalifornia i Kolorado - to kolejne stany, w których, według przewidywań amerykańskich mediów, zwycięży Hillary Clinton. Z kolei Donald Trump ma wygrać w Idaho.
Wirginia i Kolorado to stany wahające się, zmieniające preferencje w kolejnych wyborach. Na Hawajach i w Kalifornii zwycięstwo reprezentantki Demokratów było przewidywane, podobnie jak w Idaho w odniesieniu do kandydata Republikanów.
W Wirginii Clinton zwyciężyła w stosunku 48 do 47 procent. Stan ten daje zwycięzcy 13 głosów elektorskich. W Colorado: 48,6 do 43,9 procent, gdzie stawką jest 9 głosów elektorskich.
Ohio, Montana, Connecticut, Luizjana
Donald Trump wygrywa także w stanie Ohio, uznawanym za jeden z tak zwanych stanów swingujących, czyli zmieniających preferencje w różnych wyborach prezydenckich - wynika z najnowszych przewidywań amerykańskich mediów dotyczących wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Kandydat Republikanów pokonał Hillary Clinton znaczną większością głosów: 53,2 do 42,3 proc.
Jak wynika z prognoz, Trump zwyciężył też w głosowaniu w Montanie. To rezultat zgodny z przedwyborczymi sondażami.
Według CNN, zgodnie z wcześniejszymi szacunkami, Hillary Clinton zwycięży w Connecticut, a Donald Trump w Luisianie.
Nowy Jork, Teksas, Nebraska, Arkansas, Dakota, Kansas, Wyoming
Hillary Clinton zwycięży w głosowaniu w stanie Nowy Jork, a Donald Trump - w kolejnych siedmiu stanach - wynika z przewidywań amerykańskich mediów.
Kandydat Republikanów wygrał w: Teksasie, Nebrasce, Arkansas, Południowej i Północnej Dakocie, Kansas i Wyoming. Te wyniki są zgodne z wcześniejszymi przewidywaniami, z wyjątkiem Nebraski, która nie miała oczywistego faworyta, a głosy zdobył Donald Trump.
Illinois, New Jersey, Massachusetts, Maryland, Rhode Island, Delaware, Dystrykt Kolumbii, Oklahoma, Tennessee, Mississippi
Amerykańskie media podają kolejne przewidywania dotyczące wyników głosowania w wyborach prezydenckich. Według nich, kandydatka Demokratów Hillary Clinton zwycięży w stanach Illinois, New Jersey, Massachusetts, Maryland, Rhode Island, Delaware i w Dystrykcie Kolumbii. Z kolei reprezentujący Republikanów Donald Trump ma wygrać w Oklahomie, Tennessee, Mississippi. Są to wyniki zgodne z przewidywaniami dotyczącymi preferencji wyborczych w poszczególnych stanach.
Wirginia Zachodnia, Kentucky, Indiana, Vermont
Amerykańskie media przewidują, że Donald Trump zwycięży w tradycyjnie republikańskiej Wirginii Zachodniej i zdobędzie 5 głosów elektorskich. Trump zwycięży także w stanach Kentucky i Indiana, a Hillary Clinton - w stanie Vermont. Wyniki w tych trzech stanach, są zgodne z dotychczasowymi sondażami i szacunkami. Indiana i Kentucky były traktowane jako stany w których jest przewaga sympatyków republikańskich, a Vermont - jak przewidywano- wezmą demokraci.
W Stanach Zjednoczonych nie ma centralnej komisji wyborczej do której spływają wyniki z całego kraju i która musi zatwierdzić rezultaty głosowania. Wyniki w poszczególnych stanach zliczane są na bieżąco i od razu podawane opinii publicznej. Zwycięzcy w poszczególnych stanach są ogłaszani przez media na podstawie rzeczywistych rezultatów z poszczególnych okręgów oraz analiz exit polls.
Swing states - o nie toczy się walka
By wygrać w Stanach Zjednoczonych, kandydat musi zgromadzić większość tak zwanych głosów elektorskich. Kandydat, który wygra w danym stanie, zdobywa wszystkie tamtejsze głosy elektorskie. Ich liczba jest proporcjonalna do liczby mieszkańców. Wszystkie stany razem mają 538 głosów elektorskich. By zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych, trzeba ich więc zdobyć co najmniej 270.
Amerykańskie stany dzielą się na 3 kategorie - demokratyczne, republikańskie oraz tak zwane „wahadłowe” - swing states. To właśnie o nie toczy się walka, ponieważ oboje kandydaci mają w nich szanse na zwycięstwo. Należą do nich między innymi Floryda, Karolina Północna, Pensylwania, New Hampshire i Kolorado.