Wybory w Meklemburgii: antyislamska AfD przed CDU - exit polls. "Polityczne trzęsienie ziemi"
• Z exit polls wynika, że w wyborach do parlamentu w landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie Alternatywa dla Niemiec (AfD) wyprzedziła CDU
• AfD to prawicowa, antyislamska partia, która domaga się dymisji kanclerz Angeli Merkel jako osoby odpowiedzialnej za politykę imigracyjną
• Według telewizji ARD, wybory wygrała SPD
• Taki wynik umożliwiłby kontynuowanie rządów koalicji SPD-CDU
• Do landtagu nie wejdzie neonazistowska NPD, która miała ostatnio trzech posłów
Prawicowa, antyislamska Alternatywa dla Niemiec (AfD)
wyprzedziła CDU w wyborach do parlamentu w landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie - wynika z exit polls ogłoszonych po zamknięciu lokali wyborczych w niedzielę. To afront dla kanclerz Angeli Merkel (CDU).
Według pierwszego programu telewizji publicznej ARD, wybory wygrała SPD z wynikiem 30,5 proc., AfD dostała 21 proc., a CDU znalazła się dopiero na trzecim miejscu z 19 proc.
Od 10 lat Meklemburgią-Pomorzem Przednim rządzi koalicja SPD-CDU. Wynik uzyskany przez te dwie partie pozwala na kontynuowanie koalicji.
Porażkę poniosła Lewica, zdobywając 12,5 proc., czyli niemal 6 punktów procentowych mniej niż pięć lat temu. Nie wiadomo, czy do parlamentu wejdą Zieloni, którzy osiągnęli wynik w granicach 5-procentowego progu wyborczego.
Do landtagu w Schwerinie nie wejdzie z pewnością neonazistowska NPD, która miała ostatnio trzech posłów.
Meklemburgia jest dziewiątym landem, w którym istniejąca dopiero od trzech lat AfD zdobyła miejsca w regionalnym parlamencie. - Nasza partia tworzy historię - powiedział pierwszy na liście AfD w Meklemburgii Leif-Erik Holm.
Prawicowe ugrupowanie domaga się natychmiastowego zamknięcia granic dla imigrantów z krajów muzułmańskich. - Walczymy o to, by Niemcy pozostały krajem Niemców - mówił Holm w kampanii wyborczej. Partia uznaje islam za zagrożenie dla Niemiec i domaga się dymisji kanclerz Angeli Merkel jako osoby odpowiedzialnej za politykę imigracyjną.
W komentarzu przed ogłoszeniem wstępnych wyników wyborów komentatorka ARD Tina Hassel powiedziała, że jeśli AfD wyprzedzi CDU, będzie to "polityczne trzęsienie ziemi", które "wstrząśnie partią chadecką".
Wynik wyborów w Meklemburgii traktowany jest przez analityków jako referendum w sprawie polityki migracyjnej rządu. Z sondażu wynika, że 75 proc. wyborców chciało w ten sposób pokazać rządowi "żółtą kartkę".
Leżący na północnym wschodzie Niemiec, przy granicy z Polską kraj związkowy Meklemburgia-Pomorze Przednie należy do najbiedniejszych landów niemieckich, jednak ostatnio rozwijał się w dobrym kierunku dzięki turystyce i eksportowi.