Wybory w Kosowie. Są wyniki exit poll
Partia Samostanowienie premiera Albina Kurtiego uzyskała w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Kosowie największą liczbę głosów - ok. 40 proc. - wynika z sondaży exit poll, których rezultaty opublikowały media po zamknięciu lokali wyborczych.
W sondażu telewizji Klan Kosova Samostanowienie uzyskało 38,2 proc. głosów, natomiast sondaż dziennika "Koha Ditore" dał partii premiera poparcie 42,3 proc.
W obu sondażach na drugim miejscu znalazła się Demokratyczna Liga Kosowa (LDK), a na trzecim Demokratyczna Partia Kosowa (PDK). Obie uzyskały nieco ponad 20 proc. głosów - w pierwszym sondażu odpowiednio: 22,4 proc. i 20,1 proc. oraz 21,3 proc. i 20,4 proc. w drugim.
Lokale w wyborach do 120-osobowego Zgromadzenia Kosowa (Kuvendi) zamknięto o godz. 19. Pierwsze częściowe rezultaty Państwowej Komisji Wyborczej są oczekiwane po godz. 22 w niedzielę.
Wybory w Kosowie. Co będzie znaczyła wygrana partii premiera
W przypadku wygranej w wyborach parlamentarnych w Kosowie i przedłużenia swojego mandatu, premier Albin Kurti zaadaptuje się do stanowiska nowej administracji USA, a także złagodzi ton w relacjach z Belgradem i mniejszością serbską w Kosowie - oceniał jeszcze przed niedzielnym głosowaniem Jakub Bielamowicz z Instytutu Nowej Europy.
- Kurti od początku swojej kariery stawiał na konieczność dokończenia budowy państwowości Kosowa i stanowisko to utrzymał po zdobyciu władzy. To naturalne, że rządząc takim krajem, powinno się dążyć się do konsolidacji władzy na swoim terytorium. Zasadnym zarzutem wobec niego jest jednak to, że wybrał metody niespecjalnie delikatne, a swoich działań nie konsultował z partnerami zagranicznymi, takimi jak UE i USA, dzięki których wsparciu Kosowo jest w ogóle w stanie utrzymać się jako państwo - zauważył Bielamowicz.
Analityk zwrócił uwagę na to, że za rządów Samostanowienia bezrobocie w Kosowie spadło z około 30 proc. do około 10 proc., wzrosła płaca minimalna i osiągnięto najszybsze tempo wzrostu spośród krajów Bałkanów Zachodnich. "W polityce zagranicznej nastąpiło jednak bardzo widoczne ochłodzenie w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską" - zauważył rozmówca PAP.